Policjanci zlikwidowali plantację, która składała się z 38 krzewów konopi indyjskich. Jej właścicielowi grożą trzy lata więzienia.
Medalami im. podkomisarza policji Andrzeja Struja zostało odznaczonych 67 policjantów z całej Polski, z czego pięcioro z województwa lubuskiego.
Aż 15 lat więzienia grozi młodemu mężczyźnie, który kradł paliwo i wiózł dużą ilość narkotyków. I miał dożywotni zakaz prowadzenia samochodów. Na koniec spowodował wypadek. Do sądu prokuratorzy z Krosna Odrzańskiego przesłali akt oskarżenia.
W ostatnim czasie zielonogórska policja wysłała w miasto kilka patroli, które mierzyły prędkość, z jaką poruszają się użytkownicy hulajnóg. - Niestety kilka osób popełniło wykroczenia - przyznają.
Policjanci, żołnierze, strażacy, leśnicy oraz mieszkańcy okolic Jastrzębnika drugą dobę poszukują zaginionego Bartłomieja Hadasza. - Ponownie zwracamy się do każdego, kto ma informacje o miejscu przebywania 29-latka, by natychmiast się z nami skontaktował - apeluje gorzowska policja.
Nie wiadomo, jak mały kot wszedł pod maskę samochodu na parkingu w Nowej Soli i utknął w komorze silnika. Jeden z policjantów wczołgał się pod auto i uratował zwierzaka.
Gorzowska policja prowadzi poszukiwania Bartłomieja Hajdasza z Jastrzębnika (pow. gorzowski). Mężczyzna wyszedł z domu i od tej pory nie ma z nim kontaktu.
Mężczyzna był wycieńczony, tracił przytomność, gdy temperatura przekraczała 30 st. C. Z pomocą przyszli policjanci i ratownicy.
Dwie osoby były przekonane, że dzięki konsultantom zarobią na kryptowalutach. Niestety manipulacja doprowadziła do straty dużych kwot. Historie są nieco odmienne, ale każda oparta na rzekomych zyskach i kończy się utratą oszczędności. Policjanci przypominają, by z dużą ostrożnością podchodzić do osób, które oferują inwestycję i opiekę nad zgromadzonym kapitałem.
Kierowca ciągnika ani myślał zatrzymać się na sygnały policjantów. Ruszył do ucieczki, chcąc radiowóz zgubić na polnych drogach. Miał w organizmie 3,6 promili alkoholu.
Do tragedii doszło w oczyszczalni ścieków w gminie Nowa Sól. Jeden z pracowników zasłabł, gdy czyścił zbiornik. Następni ruszyli na pomoc.
Gang kradł w Niemczech motocykle znanych marek i przemycał do Polski. W "dziupli" kilkadziesiąt kilometrów na granicy następowała rozbiórka na części. - Motocykle są warte co najmniej 240 tys. zł - szacują lubuscy policjanci.
O zupełnie nieudanym urlopie może mówić zielonogórzanin, który przed snem zapakował do samochodu namiot i sprzęt kempingowy. Rano wszystko zniknęło.
Komendant lubuskiej policji, inspektor Jarosław Pasterski zostanie nadinspektorem. Awans podpisał prezydent Andrzej Duda.
Mężczyzna zaatakował podczas egzekucji komorniczej. Jednego z pracowników pobił pałką teleskopową, do innych strzelał z pistoletu na metalowe kule. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Idąc do lasu, zadbaj o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Każdego roku lubuscy policjanci podejmują kilkadziesiąt akcji związanych z poszukiwaniem zaginionych w lasach naszego regionu. Zatem szykując się na leśną wyprawę, oprócz koszyka, nie zapominajmy o rozsądku i kilku zasadach bezpieczeństwa, które mogą uratować życie.
- Była to tykająca bomba, o której nikt nie miał prawa się dowiedzieć - mówią o sprawie lubuscy policjanci, którzy rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Grupa nielegalnie zakopywała odpady w Przemęckim Parku Krajobrazowym. Do gleby trafiły m.in. tworzywa sztuczne, odpady niebezpieczne, paliwa, substancje ropopochodne i lakiery.
Starszy mężczyzna mieszka w miejscowości Rzeczyca pod Świebodzinem. Ostatni raz był widziany w piątek. Do tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Mieszkaniec Świebodzina postanowił "ukarać sąsiadkę za rozmowy z policją" i pociął jej opony w samochodzie. Kara? Noc w areszcie, 500 zł mandatu i perspektywa odsiadki.
Informacja o dwóch autach marki BMW, które jechały drogą w chwili wypadku, spowodowała przeświadczenie u internautów, że do tragedii doszło, bo auta się ścigały. Prokuratura przyznaje, że musi zbadać wątek po doniesieniach medialnych. Szuka świadków.
Włamywacze okradli zielonogórską hurtownię. Po skoku postanowili spieniężyć łup, więc zadzwonili do właściciela. I to był błąd.
To pierwszy wypadek śmiertelny od czasu rozpoczęcia wakacji w Zielonej Górze i okolicy. We wtorek przed północą na al. Wojska Polskiego życie stracił motocyklista.
72-latek zobaczył reklamę w internecie. Kliknął w nią i zapoznał się z ofertą inwestycji w kryptowaluty. Zamiast zyskać stracił wiele, bo aż 165 tys. zł.
W wypadku z udziałem ciężarówki US Army zginęła czterdziestoparoletnia kobieta. Kontener, który przewozili amerykańscy żołnierze zahaczył o gałąź drzewa i spadł na osobowego opla. Nieszczęśliwe na jego lewą stronę.
Wg relacji sąsiadów mąż na oczach dzieci próbował udusić ich matkę, swoją żonę. Mieszkanka Łężycy została przewieziona do szpitala. Dwa dni temu w Nowej Soli zazdrosny 34-latek ciężko ranił swoją partnerkę i zabił jej kochanka.
Mężczyzna napadł na 13-letniego chłopca na dworcu PKP w Zielonej Górze. Wyrwał mu torbę. Gdy poszukiwania operacyjne zakończyły się fiaskiem, prokurator wydał zgodę na pokazanie twarzy przestępcy.
Niepełnoletni zapomniał, że poprowadzić samochód może najprędzej za rok. Pod warunkiem że zda prawo jazdy. Osobową hondą wjechał na torowisko i nie był w stanie pojechać dalej.
Po 9 miesiącach laptop objęty tajemnicą dziennikarską wraca do dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Bakselerowicza. Co przez ten czas policja i prokuratura robiły z urządzeniem? Czy złamano hasło? Tego nie wiadomo. Prokuratorzy odmawiają wglądu do akt sprawy.
32-latek nie miał prawa jazdy, ale miał 0,5 promila alkoholu we krwi, gdy jechał samochodem niedopuszczonym do ruchu. Policja: - Pasażerami były jego dzieci w wieku 3, 6 i 9 lat.
Młoda suczka ma trzy miesiące i omal nie straciła życia. Jej właściciel zamknął ją w aucie, choć tego dnia temperatura w Zielonej Górze wynosiła ok. 28 stopni. Policjanci musieli rozbić szybę.
Dwie śmiertelne ofiary kąpieli na niestrzeżonych akwenach pod Nową Solą. Utopili się 26- i 42-letni mężczyźni. Policja i prokuratura bada przyczyny tragedii.
Rok temu policjanci zatrzymali pięć osób podejrzanych o udział w gangu, którego członkowie przemycali narkotyki z Hiszpanii do Polski m.in. za pomocą awionetki. Samolot lądował w zielonogórskim Przylepie. Jest ciąg dalszy tego rozwojowego śledztwa.
Złodziej zabrał urządzenie z posesji we Wschowie. Co więcej, zdążył je spieniężyć. Nie interesowało go, że bez ładowarki starszy, niepełnosprawny mężczyzna nie może funkcjonować.
Mężczyzna łowił ryby w stawie w Lubieszowie pod Nową Solą. Gdy nie chciały brać, postanowił przepędzić kaczki, które pływały w pobliżu. Strzelał do nich z wiatrówki.
Droga krajowa nr 32 należy do najruchliwszych i mniej bezpiecznych - potwierdzają policyjne statystyki i obserwacje. Policjanci sprawdzili, jak ruch wygląda w oku drona. Latający sprzęt pokazał 20 wykroczeń w ciągu jednego dnia.
Policjanci nie czekali na karetkę. Silnie krwawiącego dwuletniego chłopca wieźli radiowozem na sygnale do szpitala w Nowej Soli. Udało się ocalić mu życie.
Takie historie trzeba pokazywać i promować, bo uczciwości wokół nas w codziennym życiu nigdy nie za wiele. 46-latek zgubił na stacji paliw w Gorzowie sporą sumę pieniędzy. Znalazła je 34-letnia mieszkanka Wrocławia. Nie zauważyła nikogo, komu pieniądze mogłyby wypaść, i zdecydowała, że zaniesie je do komisariatu, a policjanci ustalili właściciela gotówki. Szczęśliwy odebrał już swoje pieniądze. Zapowiedział chęć podziękowania uczciwej kobiecie.
W powiecie międzyrzeckim na autostradzie A2 zderzyły się trzy auta. Na miejsce pojechało osiem zastępów straży pożarnej, dwie karetki i kilka radiowozów. Na szczęście podróżujący autami nie odnieśli poważnych obrażeń.
- Funkcjonariusze ujawnili uszkodzenia, przez które bezpieczeństwo około 50 pasażerów byłoby zagrożone. Pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy. Miał nadmiernie zużytą rzeźbę bieżnika osi przedniej, ponadto opony były spękane - tłumaczą policjanci z Nowej Soli.
Kierowca volkswagena nie dość, że był pijany, to miał odebrane sądownie prawo jazdy. Wjechał w ludzi, mężczyzn, którzy malowali pasy na krajowej drodze 22.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.