W czwartek odwołane zostały loty Babimost-Warszawa i z powrotem. Co było powodem? Awaria samolotu czy niesprzyjająca pogoda?
Nie trzeba już zarywać nocy, by polecieć do Warszawy z lotniska w Babimoście. Zaczął działać nowy rozkład lotów.
Na początku kwietnia na lotnisku Zielona Góra-Babimost testowany był Flaris Lar1, pięcioosobowy odrzutowiec polskiej produkcji. - Była to trudna próba. Trudność polega na tym, że Flaris Lar 1 nie ma wzorca. Jest samolotem o nowatorskiej konfiguracji płatowca - Rafał Ładziński, dyrektor programowy Flaris.
Polski Flaris, czteroosobowy szybki samolot coraz bliżej sukcesu po decyzji Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Bardzo prawdopodobne, że kluczowe próby odrzutowca odbędą się na lotnisku w Babimoście.
- Ostatni lot, na który dziś można kupić bilet, to sobota 30 marca. Co dalej? - pytają nasi czytelnicy. Urząd marszałkowski uspokaja: czekamy na oferty przewoźników, do stolicy będziemy latać dalej.
Pasażerów, którzy w piątek wieczorem wybrali się samolotem z Warszawy do Zielonej Góry, czekało duże rozczarowanie. - Nad lotniskiem dowiedzieliśmy się, że nie możemy lądować i musimy lecieć do Poznania. Ponoć na dole zabrakło obsługi - opowiadają.
Jeszcze dwa lata temu lotnisko Zielona Góra/Babimost z trudem "robiło" 10 tys. pasażerów rocznie. Odkąd połączenie do stolicy i z powrotem przejął LOT, ruch rośnie. W pierwszym półroczu 2018 r. wyniósł już 12 tys. pasażerów.
- Nie będę dopłacał z publicznych pieniędzy, żeby urzędnicy mogli, za przeproszeniem, przewieźć dupę do Warszawy i z powrotem - stwierdził prezydent Janusz Kubicki na początku roku. Urząd miasta postanowił sam poszukać przewoźnika, który oferowałby loty za granicę. Na razie z planu nici - do przetargu nie wpłynęła ani jedna oferta.
W Sejmie przyjęto projekt ustawy, która zmusi linie lotnicze do przekazywania straży granicznej informacji o pasażerach polskich lotnisk. Pogranicznicy otrzymają dane 30 mln ludzi roczne i będą mogli je przekazywać policji, prokuraturze czy ABW.
Na otwieranie szampana za wcześnie, ale wreszcie coś zaczyna się dziać. Lotnisko Zielona Góra/Babimost w minionym roku obsłużyło 17,7 tys. pasażerów. To najlepszy wynik od momentu jego powstania.
W środę po godz. 19 mieszkańcy Przylepu k. Zielonej Góry zamarli z wrażania. Na ich głowami przeleciał odrzutowiec Wizz Aira.- Chciał u nas awaryjnie lądować - alarmowali mieszkańcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.