Wojewoda może dziś skierować lekarza internistę, położnika czy dentystę do pracy w szpitalu zakaźnym. Lekarz ma się tam stawić i wykonywać nowe obowiązki, bez żadnej dyskusji. Lekarz zrozumie, na pewno nie odmówi - mówi dr Marzenna Plucińska
Nareszcie wyniki testów na obecność koronawirusa wyszły negatywne. Jutro wypisujemy pacjenta do domu - mówi Jacek Smykał, szef oddziału zakaźnego Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, który leczył pierwszego pacjenta zakażonego koronawirusem w Polsce.
Przez niecałe dwa dni w zielonogórskim szpitalu pracownicy uszyli tysiąc maseczek. Po odpowiedniej dezynfekcji termicznej trafiają one na szpitalne oddziały. Uszycie jednej maseczki trwa minutę i kosztuje niecałą złotówkę.
- Czekamy na rozwój wypadków. Modele pokazują, że końcówka przyszłego tygodnia to przewidywany szczyt zachorowań - pisze o sytuacji związanej z epidemią koronawirusa Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Na co dzień jedyny oddział zakaźny w regionie działa w Zielonej Górze. W obliczu zagrożenia pandemią koronawirusa rząd podobne szpitale polecił przygotować jeszcze w czterech lubuskich miastach. W Gorzowie jest gotowy, powstał w ciągu trzech dni.
Maski z filtrami FFP3, które uchronią przed zakażeniem, są dziś kilkunastokrotnie droższe niż zwykle. Lekarze proszą o wsparcie, bo nie będą mogli ratować pacjentów trafiających na SOR.
Koronawirus. Policjanci ostrzegają przed oszustami. Nie dajcie się nabrać na SMS-y związane z potrzebą zapłaty za szczepionkę przeciwko koronawirusowi czy przejęciem przez bank środków klientów zdeponowanych w bankach jako tzw. rezerw krajowych NBP.
"Na trasę, gdzie znajdują się duże firmy Stelmet, Lumel, LUG oraz Marba, na pierwszą zmianę ludzie jechali jednym autobusem nr 1. Oburzenie było ogromne, ludzie cisnęli się jak sardynki w puszce. Kto podejmuje tak niewiarygodne decyzje?" - pyta Czytelnik w liście do "Wyborczej".
Dlaczego warto myć ręce mydłem, dezynfekować telefon, nie bawić się nim przy obiedzie? Myć klamki i pić dużo wody? Specjaliści publikują kompendium wiedzy o koronawirusie. Może uratować życie.
W poniedziałek na wyznaczonych przejściach granicznych z Niemcami i Czechami skontrolowano ponad 18 tys. osób. Przed przejściem granicznym w Świecku kierowcy tirów zablokowali drogę. - To forma protestu, ale na pewno nie przyspieszy to przejazdu - mówi Joanna Konieczniak, rzeczniczka Naodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Dziś studenci ostatecznie muszą opuścić akademiki Uniwersytetu Zielonogórskiego. Wyjątkiem są jedynie cudzoziemcy.
Planowo miała wrócić z Nairobi do Warszawy z przesiadką we Frankfurcie. Ale pani Iwona leciała przez Amsterdam i Berlin. Potem autobusem do polskiej granicy i pociągiem, zatrzymanym przez służby. W domu miała być w niedzielę o godz. 8.30, była w poniedziałek po godz. 14.
Czy zielonogórskie sklepy i markety są oblegane w panice przed koronawirusem? Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na Zaciszu i w okolicy. Do wielu miejsc nie wejdzie więcej niż kilka osób. - Mamy epidemię. To nie przelewki - mówi pan Ignacy.
Zielona Góra może i słynie z pustawych ulic wieczorami, ale w biały dzień? Tego powiedzieć nie można. Wszystko zmienił koronawirus - dla bezpieczeństwa wolimy zostać w domach.
Popularny zielonogórski bazar przy ul. Owocowej będzie działał nadal. Stało się tak po interwencji posła Jerzego Materny z PiS. - Ma prawo je zamknąć tylko premier - mówi poseł.
Opustoszały Zasieki, bazar w Łęknicy, Słubicach. Po polskiej stronie stacje benzynowe oblegane przez Niemców dziś stoją puste. W Lubuskiem autem granicę przekroczymy tylko w Olszynie i Świecku. Na pięciu przejściach ruch kołowy jest zamknięty całkowicie, w Kostrzynie, Słubicach, Gubinku, Łęknicy czy Przewozie.
Wadim Tyszkiewicz, znany z bardzo ostrej krytyki Prawa i Sprawiedliwości, pochwalił ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - Jak się on bardzo różni od wielu polityków z pierwszego rzędu partii rządzącej - napisał senator.
Przez koronawirusa żużel w Polsce wyłączył się na amen. Sportowcy nie mogą trenować na torze ani jeździć sparingów. I tak co najmniej do 1 kwietnia. Co ze startem sezonu? Na razie władze ligi przełożyły go o dwa tygodnie, wierząc w scenariusz wielce optymistyczny.
Od wtorku opłaty i kontrole w strefie płatnego parkowania zostaną zawieszone. Powodem jest oczywiście rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze ogłasza kolejne zmiany w rozkładzie jazdy. Od wtorku większość autobusów pojedzie zgodnie z sobotnią rozpiską. Powodem jest rozprzestrzeniający się koronawirus.
W niedzielę na wyznaczonych przejściach granicznych z Niemcami i Czechami skontrolowano ponad 12 tys. osób. Na wielu z nich tworzą się korki. By pokonać granicę, trzeba czekać nawet 5 godzin.
Namioty, które stanęły przed lubuskimi szpitalami, nie tylko zielonogórskim, służą do triażowania, czyli mówiąc nieelegancko, do segregowania pacjentów.
Pacjent podczas kontaktu z ratownikami nie powiedział o objawach koronawirusa. Trzech medyków z Sulechowa zostało objętych kwarantanną.
Decyzja jest oczywiście spowodowana koronawirusem i wejdzie w życie od jutra. Każdy, kto będzie chciał wejść do szpitala, zostanie skontrolowany.
"Widzialna Ręka - Zielona Góra" działa coraz prężniej! Facebookowa grupa oferuje swoją pomoc dla potrzebujących mieszkańców miasta w trakcie epidemii koronawirusa.
Stwierdzono drugi przypadek zarażenia koronawirusem w Lubuskiem - to młoda kobieta, mieszkanka ww. województwa, kilka dni temu wróciła z Londynu. Informację podało Ministerstwo Zdrowia, kobieta znajduje się w zielonogórskim szpitalu.
W związku z epidemią koronawirusa Biblioteka Norwida od poniedziałku zawiesza przyjmowanie zwrotów wypożyczonych książek i innych materiałów.
Dotychczas na granicach z Niemcami i Czechami skontrolowano niemal 30 tys. osób. Od niedzieli pokonamy je tylko w wyznaczonych przejściach. Służby są w pełnej gotowości, na posterunkach znajduje się co najmniej 20 funkcjonariuszy. Czy waszym zdaniem, kontrole wystarczająco pomagają w walce z koronawirusem?
Urzędy skarbowe w całym kraju ograniczają dostęp z powodu epidemii koronawirusa. Wszystkie sprawy załatwimy przez telefon i Internet.
I po co to wszystko? Po co te wszystkie ograniczenia, jak rządzący nie robią wszystkiego, żeby nas uchronić. Jaka jest gwarancja, że wszyscy po przekroczeniu granicy będą zdrowi i nie będą narażać innych na niebezpieczeństwo? Moim zdaniem żadna! - zżyma się czytelnik "Wyborczej" pracujący na co dzień w Niemczech.
Galerie handlowe w całym kraju zgodnie z poleceniem rządu ograniczają działalność z powodu epidemii koronawirusa. W Focus Mall otwarte pozostały m.in. Carrefour i apteka.
Mieszkańcy zachowują się tak samo, czyli szturmują markety, apteki i stacje benzynowe. Niemcy przyjeżdżali zatankować paliwo "ten ostatni raz", a Polacy jeździli do ostatniej chwili wypchać chemią kosze w sklepach - opowiada Bartłomiej Bartczak, burmistrz Gubina na granicy z Niemcami
Podczas zakupów w marketach nie wesprzemy potrzebujących w szykowaniu śniadania wielkanocnego. 18. ogólnopolska zbiórka żywności "Tak. Pomagam!" z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa nie odbędzie się.
Biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zmienia swoje zarządzenia: msze i pogrzeby z limitem 50 osób, dyspensa dla wszystkich, odwołane rekolekcje.
Od niedzieli pokonamy granicę tylko i wyłącznie w wyznaczonych miejscach. Służby kontrolujące przejścia graniczne z Niemcami i Czechami są przygotowane. Na każdym z tych miejsc znajduje się przynajmniej 20 funkcjonariuszy. Panuje pełna mobilizacja.
Podróżni, którzy wsiedli w sobotę na stacji Zgorzelec do pociągu relacji Goerlitz-Zielona Góra, proszeni są o niezwłoczny kontakt z sanepidem.
Koronawirus w Polsce. O północy z soboty na niedzielę na granicę wracają kontrole. Polacy, którzy wracają z podróży, muszą przejść 14-dniową kwarantannę. Jak i gdzie?
Na granicy z Niemcami sznur aut. Wszyscy chcą wrócić do kraju przed północą, by uniknąć kwarantanny.
Codziennie, czasami kilka razy dziennie, karetka na sygnale dowozi próbki wymazów osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem do oddalonego o 120 km laboratorium w Gorzowie. Wkrótce się to zmieni, lekarze poznają wyniki w ciągu godziny.
Trwa walka z koronawirusem. Dotychczas na granicy Polski z Niemcami i Czechami skontrolowano ponad 20 tys. osób. Od niedzieli przez te granice przejedziemy tylko w 30 wyznaczonych miejscach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.