W obozowych barakach Woldenberga siedzieli m.in. gen. Józef Kuropieska, pisarz Marian Brandys czy Kazimierz Rudzki, znany aktor. Wojenne muzeum zostało właśnie odnowione za kilka milionów złotych z UE.
W opiniach na temat ewentualnego wznowienia rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową trzeba zachować rozsądek i realizm. W dzisiejszych uwarunkowaniach nie da się wyegzekwować od Niemiec i ich ówczesnych europejskich sojuszników ewentualnych odszkodowań za drugą wojnę światową - pisze prof. Czesław Osękowski.
Eskadra bombowców wyruszyła z żarskiego lotniska wczesnym świtem 1 września 1939 r. Bombardowanie Polski zwieńczyło kilkuletnie przygotowania Żar do wojny.
W ponad 50 szkołach w woj. lubuskim nauczyciele nie chcą uczyć dzieci historii z pomocą podręcznika HiT prof. Roszkowskiego. W samej Zielonej Górze taką deklarację złożyło jak dotychczas ponad 10 szkół
Długosz pisał, że jest Odrą, bo "odziera" ludzi, niesie "łupy z pól i lasów", ale to ludzie ją odzierali. W ciągu dwóch stuleci straciła prawie 200 kilometrów. Za to wpłynęła do świata polityki, stając się "europejską rzeką losu".
Kiedyś w pałacu w Zaborze pod Zieloną Górą były ich tysiące. Po wojnie księgozbiór został zniszczony, zachowały się nieliczne egzemplarze. Kilka książek z dawnej biblioteki księżnej Herminy von Reuss, drugiej żony byłego cesarza Niemiec Wilhelma II, wróciło do Zaboru. Kupiła je gmina z inicjatywy społeczników.
Schodzimy do podziemnych systemów MRU, dotykamy ścian Bastionu Filip i słuchamy cichej opowieści wiatru o bitwach, które minęły. Dziś mamy propozycję dla miłośników turystyki militarnej. Zabieramy Was na wycieczkę po lubuskich fortyfikacjach.
Jurij Gagarin przyjechał do Zielonej Góry 22 lipca 1961 r. "Pilot międzygwiezdnej rakiety" i pierwszy człowiek w Kosmosie spędził w mieście niecałe pięć godzin.
- Słowo "Ziemi" w nazwie bywa mylące. W latach 80. dostaliśmy list z John Paul Getty Museum w Los Angeles. Przysłali kwerendę bursztynów. W końcu, jeśli jesteśmy muzeum ziemi... - mówi Leszek Kania, dyrektor zielonogórskiego muzeum.
6 czerwca 1945 r. Tomasz Sobkowiak, przedwojenny urzędnik z Leszna, uroczyście przejął z rąk komendanta wojennego Armii Czerwonej władzę nad miastem. Stał się burmistrzem Zielonej Góry.
"(...) Dnia 30 maja 1222 roku kamień węgielny naszego miasta Grünberg położono, który leżeć ma ponoć pod ratuszem, tam mianowicie, gdzie przedtem owczarnia stała*" - pisał dziejopis w tzw. Kronice Steinbacha z XVIII w.
Jubileusz 800-lecia Zielonej Góry jest idealną okazją, by wreszcie zrobić to, o czym mówiło się od dawna - przetłumaczyć monografię Schmidta na polski i wydać z aparatem krytycznym, ale w przystępnej formie. Aż dziw bierze, że do dziś w mieście wojewódzkim i uniwersyteckim się to nie udało.
Mateusz Sztynyk walczył w armii Andersa. Bił się z Niemcami choćby pod Monte Cassino. - Tata nie lubił się tym chwalić. W przeciwieństwie do niektórych ludzi, którzy za bardzo nie walczyli, ale robią z siebie wielkich kombatantów - mówi pan Jan, jego syn.
Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej postawili Rosjanie wkrótce po zajęciu Zielonej Góry. Stał na placu Bohaterów do 1965 r. Robotnicy niszczyli go młotami pneumatycznymi, ale głowę jednego z żołnierzy zachowali. Właśnie odkryto ją przy budowie muzeum.
- Skandaliczne, niezrozumiałe. Obserwujemy niszczenie historii Zielonej Góry w jej jubileusz 800-lecia - mówią zielonogórscy radni PO. - I to w momencie, gdy miasto ogłasza starówkę Parkiem Kulturowym.
Przez ponad 30 lat był architektem miejskim w Grünbergu, w dzisiejszym parku Piastowskim postawiono mu pomnik. Teraz jego historię odkrywają Aleksandra Mrówka Łobodzińska i Robert Dziuba, a także Muzeum Ziemi Lubuskiej. W środę w zielonogórskim muzeum spotkanie dotyczące Alberta Severina.
Pięć dni, kilkanaście historycznych piwnic winiarskich i aż 30 winnic z całego województwa. W piątek w Zielonej Górze zaczyna się II Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. Jedną z atrakcji będzie piwnica przy ul. Grottgera 1, odgruzowana raptem kilka lat temu.
3 kwietnia w USA zmarła jedna z ostatnich żyjących więźniarek z KL Gross-Rosen Gerda Klein. Podczas II wojny światowej tylko dlatego, że była Żydówką straciła dom, rodziców, brata i życie. Została numerem. Trafiła do zielonogórskiej filii Gross-Rosen.
Przed nami pięć dni z winem, chłodem zielonogórskich piwnic, poznawaniem historii i tajemnic, ale też koncertami muzycznych gwiazd. Za niecały miesiąc rusza II Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic.
W marcu 1968 r. krążył taki dowcip: Irena Szewińska zdobyła złoto na olimpiadzie. A kto zgubił pałeczkę? Irena Kirszensztajn. Czy nawet gwiazdy sportu nie były bezpieczne przed antysemityzmem? - To dotyczyło całego społeczeństwa - mówi prof. Czesław Osękowski.
Biurko, jakie dostał prof. Bronisław Geremek od wschowian, nie było zwykłym prezentem. Miało przypomnieć wybitnemu politykowi i opozycjoniście, że jego ojciec podpisywał na nim decyzje starosty. A mała Wschowa bardzo chciała być powiatem.
W Zielonej Górze "za Gierka" powstają Novita, zakłady mięsne, DT Centrum i WSP. - Działo się. Gierek robotnikom poprawił codzienny byt, ale na parę lat zaledwie. Potem już było gorzej, długi, kartki na cukier i skończyło ciężka porażką - mówi Robert Skobelski, historyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Ruszyło w Internecie głosowanie na "Nagrodę Czytelników" w ramach dorocznych lubuskich Wawrzynów - Literackich i Naukowych. Wybór jest duży - powieści, kryminały, książki o historii i wiersze.
Zachcianka prezydenckiego radnego Rafała Kaszy, który chce zamontować w pocmentarnym parku "małpi gaj" zbiegła się ze śmiercią pastora Dariusza Lika. Ewangelicki duchowny od lat prosił o szacunek dla tego miejsca.
Film o Edwardzie Gierku, człowieku, który trząsł Polską, opowiada o snach o potędze, zdradzie, miłości. A co zostało po jego dekadzie, zakończonej bankructwem i Sierpniem '80 w Zielonej Górze? Przypomnijmy.
Znajdą się pieniądze na postument pod zielonogórski pomnik legendarnej winiarki Emmy, ale pod warunkiem że nie stanie w historycznym miejscu przy rondzie Dmowskiego, tylko na deptaku. "To oszustwo. W takim razie to nie będzie Emma, tylko przypadkowy pomnik w przypadkowym miejscu" - piszą internauci.
Po artykule zielonogórskiej "Wyborczej" o niezwykłej historii Thamires Galliters i jej mamy Moniki Thamires była gościem w popularnym programie śniadaniowym "Dzień dobry TVN". Opowiadała o Brazylii, Zielonej Górze i swojej prababci Gerdzie.
Zielona Góra obchodzi w tym roku jubileusz 800-lecia. Według tradycji miasto powstało w 1222 r. Ustaliliśmy, że podobny jubileusz przygotowuje Grünberg w Hesji, czyli "Zielona Góra" w Niemczech.
W sieci ukazały się unikatowe nagrania z zawodów żużlowych w Zielonej Górze w 1966 r., chodzi m.in. o pierwszą rundę turnieju o Złoty Kask. Filmy udostępnił Marcin Żutkowski, wnuk żużlowego działacza.
W ostatnich latach pojawiła się nadzieja na odbudowę średniowiecznego Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim. Resort kultury przyznał 15 mln zł dotacji. - Czy pomoc, za mała, ale nadeszła za późno? - zastanawia się burmistrz Marek Cebula, po tym jak runęła zamkowa ściana wschodnia
Na filmie widzimy jak w mroźny ranek most powoli się obraca i staje w poprzek rzeki, tak że nie sforsuje go żaden czołg ani wóz bojowy. Potem powoli wraca do "stanu przejezdnego". Takie cuda techniki militarnej i inżynieryjnej w MRU wciąż działają.
W tym roku rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego po raz pierwszy będzie obchodzona jako święto państwowe. Nie będzie to jednak dzień wolny od pracy. Patriotyczne uroczystości odbędą się nie tylko w Zielonej Górze i Gorzowie. Sprawdź, gdzie jeszcze
W ciągu 15 minut zatwierdziliśmy 40 sekretarzy i 40 wojewodów. Odsuwa się działaczy, którzy przejawiali minimum indywidualności i samodzielności - wspominał czas reformy 1975 roku Józef Tejchma, polityk zmarły w grudniu tego roku.
"Gestapo", "Precz z komuną" demonstruje tłum uczniów pod kościołem. Protest rozpędzają ZOMO-wcy. Tak w Nowej Soli uczczono 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Dobrze, by ten piękny, zbliżający się wielkimi krokami jubileusz 800-lecia Zielonej Góry, nie zmarnować tylko na fajerwerki, akademie i huczne zabawy. Warto pogrzebać w naszej zagmatwanej historii. Pretekst jest wyśmienity.
Zielona Góra jest śląskim miastem. To fakt, a nie koncert życzeń czy wyssana z palca teza. Jednak w większości wypadków informacja o jej śląskości wywołuje oznaki sporego zdziwienia, choć nie powinna. Powód? Powojenne "odśląskowienie" Zielonej Góry i błędna świadomość tego, co się pod śląskim płaszczykiem (nie) ukrywa.
Miasto chciało zbudować w parku Tysiąclecia tor do ćwiczeń. Archeolodzy w tym miejscu odkryli kilkanaście urn ze spopielonymi szczątkami, a może być ich znacznie więcej. Konserwator zabytków cofnęła zgodę na inwestycję. - Mimo że to formalnie park, widać, że mamy do czynienia z regularnym cmentarzem. Takich urządzeń nie powinno być na grobach - mówi Barbara Bielinis-Kopeć. Tor powstanie w innym miejscu.
40 lat temu zdmuchnięto polski sen o wolności - przemawiał wojewoda Władysław Dajczak. W 1981 r. studiował na zielonogórskiej WSI. - Jechałem do rodziny do Świebodzina, drogą sunęły czołgi. Przygnębiający widok - wspomina.
Siły antysocjalistyczne podjęły się fizycznie zlikwidować socjalizm i przechwycić władzę dla jakiejś tam "samorządnej rzeczpospolitej". Odrzuciły jedyną słuszną tezę, że Polska może być tylko socjalistyczna - opisywał biuletyn zielonogórskiego PRON.
W jednej ze scen komedii "Sami swoi" Sylwestra Chęcińskiego Pawlakowie wybrali sobie gospodarstwo. Wyładowali z ciężarówki swój dobytek i Kaźmierz ogłosił, że już są w domu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.