W ostatniej dobie w Polsce zmarło 31 osób zakażonych koronawirusem. Jedna z nich to mieszkaniec Lubuskiego. Czy liczby dotyczące nowych zachorowań dobrze oddają rzeczywistość? Niekoniecznie. Ludzie nie robią testów.
"Chorowałam na COVID-19, moja rodzina także. I niekonieczne zakończyło się to szczęśliwie" - pisze zielonogórzanka, która poskarżyła się do MZK, że wiele osób w miejskich autobusach nie zakłada maseczek.
Ceny mieszkań w lubuskich stolicach sięgnęły nowych szczytów. W Zielonej Górze za metr płacimy średnio już 5,9 tys. zł. Dłużej z kryzysu podnosił się rynek najmu, ale i tu stawki wróciły do poziomu sprzed pandemii.
W sobotę w sali kolumnowej u lubuskiej marszałek odbędzie się XII Lubuski Kongres Kobiet. Trwa rejestracja, do wzięcia jest tylko 150 wejściówek. A wśród gości autorytety, m.in. prof. Magdalena Środa, prof. Krzysztof Simon.
Coraz więcej osób, które trafiają do szpitali, wymaga podania krwi. To efekt pandemicznego leczenia w systemie teleporad. - Pacjenci nie byli w pełni diagnozowani, do szpitali trafiają często w złym stanie - tłumaczy Monika Fabisz-Kołodzińska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. A zapasy groźnie się kurczą, nie pomogą woodstockowicze.
W sobotę przed południem Ministerstwo Zdrowia podało, że ostatniej doby w Polsce potwierdzono zakażenie koronawirusem u 86 osób, zmarło siedmioro.
- Granica państwa nie może wyznaczać granicy pandemii, dzielić rodzin, szkół, biznesu. To były ludzkie dramaty - mówiła Elżbieta Polak w Słubicach. Lubuska marszałek w przeddzień 30. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego traktatu o współpracy spotkała się z premierem Brandenburgii i samorządowcami z obu stron Odry i Nysy.
Nauczyciele i uczniowie Europejskiego Liceum Ogólnokształcącego celebrowali powrót do szkoły i spotkań na żywo po długiej przerwie spowodowanej pandemią. Spotkali się w parku pałacowym w Zatoniu. - Izolacja odcisnęła piętno na wszystkich - tłumaczą organizatorki.
W kraju odnotowano ponad 20 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem, w Lubuskiem prawie 400. W Polsce w związku z COVID-19 zmarło 461 pacjentów
W Wielką Sobotę nie będzie tradycyjnego święcenia pokarmów w kościołach ani przed kościołami diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Biskup Tadeusz Lityński odwołał także niedzielne msze rezurekcyjne.
Minął rok od chwili, kiedy Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki zaczął działać jako jednoimienny szpital zakaźny. Przez ten czas przez lecznicę przewinęło się ponad 2,7 tys. pacjentów covidowych.
W woj. lubuskim szaleje koronawirus, od poniedziałku województwo objęte będzie lockdownem. Wojewoda polecił, by szpital w Sulechowie przekształcił się w covidowy. Lecznica przygotuje co najmniej 87 łóżek.
Na COVID-19 zmarło już w Polsce ponad 46 tys. ludzi. Pierwszą ofiarą była kobieta, zmarła równo rok temu. Dlatego "Wyborcza" apeluje o minutę ciszy dla ofiar. - Przyłączam się. Potrzebujemy wytchnienia, solidarności, wspólnych działań, pomocy i pamięci o zmarłych.
Mija rok od momentu, jak w Zielonej Górze potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Szpital podaje: leczyliśmy 2134 pacjentów, zmarło 262 z nich.
W kraju odnotowano blisko 8 tys. zakażeń, gdy dzień wcześniej było o 3 tys. mniej. Podobne wzrostowe proporcje są w Lubuskiem
Kacper Kubiak, zielonogórski aktywista i prezes Instytutu Równości, nie będzie ukarany za organizację protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, mimo że obowiązywał wtedy zakaz gromadzenia się. Zarzuty postawiła Kubiakowi policja, sprawę umorzył sąd.
Pięcioletni chłopiec zmarł, choć w Przylądku Nadziei przez osiem miesięcy walczono o jego życie. Takich przypadków może być więcej, ponieważ od początku pandemii diagnostyka chorób onkologicznych u dzieci jest utrudniona.
W Lubuskiem zmarło kolejnych sześciu pacjentów z powodu lub w związku z COVID-19. Liczba śmiertelnych przypadków zbliża się do tysiąca.
Zielonogórscy przedsiębiorcy zostaną w tym roku całkowicie zwolnieni z tzw. "kapslowego", czyli opłat za koncesje na sprzedaż alkoholu. Ulga dotyczy jedynie lokali, które serwują alkohol na miejscu.
Politycy Platformy Obywatelskiej są zbulwersowani przedłużeniem lockdownu do końca miesiąca. Nie rozumieją, dlaczego zamknięte muszą być restauracje czy stoki narciarskie, gdy w tym samym czasie otwarte są kościoły, a rząd posyła dzieci do szkół.
Kolejny dzień z ponad 350 zakażeniami na koronawirusa w Lubuskiem. Najwięcej przypadków - co piąty - odnotowano w Zielonej Górze. W związku z COVID-19 zmarło czterech pacjentów.
Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej rozstrzygnęła konkurs pomocowy dla lubuskich przedsiębiorców. Wsparcie otrzyma 231 firm. - Aż 92 proc. z nich stanowią mikroprzedsiębiorstwa i samozatrudnieni - podkreśla Janusz Jasiński, prezes OZPL.
Ponad 31 mln zł kosztowało uruchomienie tymczasowego szpitala covidowego w Zielonej Górze. Ponad dwa razy więcej wyniósł koszt szpitala we Wrocławiu. Drożej było także w Katowicach, Lublinie, Krakowie i Opolu.
Władze woj. lubuskiego zwiększyły alokację konkursu pomocowego dla przedsiębiorców o 14,4 mln zł. Na dofinansowanie w ramach Lubuskich Bonów Wsparcia liczyć mogą te projekty MŚP, których wnioski oceniono na co najmniej 16,5 pkt.
PiS dokonał wielkiego skoku na kasę. Pieniądze Polaków dzieli według kryteriów politycznych, pomijając burmistrzów, wójtów i starostów związanych z opozycją. Przykładem ostatni Fundusz Inwestycji Lokalnych - oskarżają lubuscy politycy Platformy Obywatelskiej.
W Lubuskiem potwierdzono w sobotę ponad 370 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 12 pacjentów. Liczba ofiar pandemii w regionie przekroczyła właśnie pół tysiąca.
Fundusz ministra Glińskiego to pomyłka, bo nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Pomylono pomoc firmom z pomocą artystom - mówi Janusz Rewers
W sobotę w Polsce obowiązywać zaczną nowe obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa. W środę decyzje rządu ogłosił premier Mateusz Morawiecki.
Umarła kolejna osoba zakażona koronawirusem. 60-latek był mieszkańcem powiatu krośnieńskiego. W Lubuskiem zmarły już 73 osoby. Dziś doszło blisko 300 nowych zakażeń.
Puste przestrzenie w rejonie zielonogórskiego cmentarza w dniu Wszystkich Świętych to dziwny obrazek. Oby nie powtórzył się za rok - będzie to oznaczać, że pandemia ciągle jest z nami.
Marszałek z wojewodą stworzą w Zielonej Górze szpital tymczasowy do walki z COVID-19 na 170 łóżek. Problemem będzie zdziesiątkowana przez koronawirusa kadra, dlatego wojewoda już teraz szuka wolontariuszy.
W Lubuskiem w ciągu doby przybyło 380 zakażonych osób, ale tragicznie wygląda sytuacja w sąsiedniej Wielkopolsce. Odnotowano tam aż 2885 przypadków! W całym kraju przybyło blisko 19 tys. chorych na COVID-19. To rekordowe liczby.
Rafał Kasza, miejski radny i właściciel knajpy Czar PRL-u, nie zgadza się z obostrzeniami, które na polskich restauratorów nałożył rząd. - W praktyce oznaczają powolną, agonalną śmierć nas wszystkich - twierdzi Kasza. W sobotę organizuje protest.
Osiem nowych respiratorów za 920 tys. zł dotarło dziś do zielonogórskiego Szpitala Uniwersyteckiego
Elżbieta Polak, lubuska marszałek chce wiedzieć czy blisko milion złotych dotacji, które miały wspomóc Dom Kombatanta, ze względu na pandemię COVID-19, trafiły do właściwych osób czy pomoc odczuli mieszkańcy domu.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, uważa, że reportaż o dramacie mieszkańców Domu Kombatanta to zemsta mainstreamowych mediów za to, że opisał "koronaściemę" z udziałem... Rafała Trzaskowskiego i Chińczyków.
Lubuskie szpitale przygotowują się na drugą falę koronawirusa. Potrzebny jest nie tylko sprzęt, ale i "zapasowa" kadra medyczna. - Jako samorząd robimy, co możemy. Niestety, nasze szpitale nie dostają żadnej pomocy od rządu - twierdzi marszałek Elżbieta Polak.
W Lubuskiem jest 23,2 tys. bezrobotnych - mówią oficjalne dane z końca maja br. Z powodu pandemii koronawirusa od początku roku przybyło blisko 4,7 tys. zarejestrowanych osób bez pracy.
Już w najbliższą niedzielę Falubaz Zielona Góra otworzy tegoroczony sezon żużlowy wyjazdowym meczem w Rybniku. Martin Vaculik i kierownik drużyny Tomasz Walczak opowiedzieli o przygotowaniach, bieżącej formie i pracy z nowym trenerem.
Zdalne nauczanie w polskich szkołach potrwa co najmniej do końca obecnego roku szkolnego, czyli do 26 czerwca. W poniedziałek informację podał Dariusz Piontkowski, minister edukacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.