Fortelem Janusza Kubickiego nie jest tylko wystawienie dwóch list, ale obsadzenie ich budzącymi zaufanie społeczne kobietami. "Zielona Góra jest kobietą", być może tylko po to, by do ratusza wprowadzić starych, zgranych wyjadaczy z ferajny - pisze dla Wyborczej Janusz Rewers, kabareciarz i radny.
Poniedziałkowa nadzwyczajna sesja rady miasta była wyjątkowo krótka i spokojna. Zielonogórscy radni jednomyślnie zgodzili się, żeby studenci mogli bezpłatnie jeździć autobusami. Poparli też 60-minutowe bilety MZK.
- Śmiem twierdzić, że cała akcja mogła być ustawką. Każdy swoje ugrał - ocenia Janusz Rewers, zielonogórski radny PO. Chodzi o 78 tys. zł kary, którą prezydent Janusz Kubicki nałożył na posła Łukasza Mejzę za nielegalne obwieszenie miasta materiałami wyborczymi.
Radni PO złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w poniedziałek. Tego samego dnia taki sam wniosek złożył prezydent. Po co? - Żeby moderować, manipulować dyskusją, nie rozliczać go - mówi Janusz Rewers, radny opozycji, i przypomina, że mieszkańcy skażonego Przylepu czekali siedem godzin, by zabrać głos, bo tak zarządził ich prezydent.
Policjanci zamknęli jedyną czynną nitkę wiaduktu przy ul. Zjednoczenia, bo na jezdni pojawiły się niepokojące pęknięcia. Miasto bagatelizuje problem, twierdząc, że to zwykłe szczeliny dylatacyjne, mimo to zleca badania. Kierowcy muszą się liczyć z korkami na ul. Batorego.
Wcale nie o transport, a o Przylep i o to, kto może, a kto nie może zabrać głos w dyskusji, kłócili się radni podczas wtorkowej sesji. - Poziom dyskusji jest absolutnie niedopuszczalny. Odpierdzielmy się od osobistych spraw radnych - apelował Adam Urbaniak z PO.
Pożar składowiska w Zielonej Górze. - Zaczyna przebijać przekaz, że górę bierze polityka, a prezydent miasta działa. Otóż nie działa. Mieszkańcy chcą wiedzieć choćby, jak usunąć nalot z płotu swojego domu. Jak to zmyć? Kto to ma robić? Miasto nie informuje o podstawowych sprawach - mówi Marcin Pabierowski, zielonogórski radny PO.
"Jak lans i zdjęcia na miejskich inwestycjach, to jesteście, ale jak przychodzi trudny czas, to Was nie ma? Dlaczego milczycie?! Jak można tak ignorować czy wręcz olewać swoich wyborców?" - pisze Janusz Rewers, zielonogórski radny PO.
"Radni PIS i Kubickiego zrobią wszystko, byle nie głosować tematu LEX TUSK czy sprawy blokowania budynku energooszczędnego w Nowym Kisielinie. Rażące łamanie Statutu Rady Miasta Zielona Góra tylko dziś wystąpiło ileś razy" - podsumowuje sesję radny PO Janusz Rewers.
Duszek Lubuszek ma szansę na to, by stać się kultowym produktem turystycznym. Książkę dla dzieci napisał zgrabnym, zabawnym językiem Artur Andrus. Kolorowe ilustracje Marcina Skocza dopełniają naklejki i system zbierania pieczątek.
- Pomocny był mi pamiętnik, który prowadziła przez wiele lat, oraz listy, które przechowywała - pisze o swojej mamie Janusz Rewers. Z okazji Dnia Matki przypominamy tekst "Akademii Opowieści" z 2017 r.
Barbara Bielinis-Kopeć przekonuje, że amfiteatr nie spełnia warunków, by wpisać go do rejestru zabytków. Powołuje się na opinie NiD-u i rzeczoznawcy. - Decyzja LWKZ liczy 6 stron. Nasze odwołanie do ministerstwa - 23 strony. Nie poddajemy się - mówi Edward Markiewicz, prezes Stowarzyszenia My Zielonogórzanie.
Prawie osiem minut trwa nowe, już czwarte orędzie noworoczne Janusza Rewersa. Radny PO i kabareciarz wyśmiewa w nim miejskie absurdy minionych kilkunastu miesięcy.
Radny i kabareciarz przygotował kolejne, już czwarte orędzie noworoczne. Na razie w sieci zamieścił zwiastun, we wtorek ma ukazać się całe podsumowanie minionego roku w Zielonej Górze.
- Ten projekt to było nasze kolejne szaleństwo. Zdjęcia powstały w ciągu jednego dnia na winnicy samorządowej w Zaborze. Swoją energię i siłę chciałyśmy przekazać kobietom z Domu Samotnej Matki, które jeszcze bardziej jej potrzebują - mówi Barbara Buczek z winnicy Pod Lipą.
Mieszkańcy Raculki od kilku lat chodzili do ratusza i prosili o remont dróg, które nie były gruntownie naprawiane od 30 lat. Janusz Kubicki blokował inwestycję, tłumacząc, że opozycja nie da mu żyć, bo sam na Raculce mieszka. W końcu się zgodził, gdy pomysł poparli radni PO i PiS.
- Czy dziś ktoś wyobraża sobie parodię rządu PiS w TVP? Zniknęły też kabaretony z TVP, bo ta władza boi się żartów z siebie. Ale właśnie obserwujemy, że chyba słusznie się boi - mówi Janusz Rewers po wstrząsie, jaki wywołał skecz kabaretu Neo-Nówka.
Święto Województwa Lubuskiego, a dokładnie jego pierwsza z pięciu odsłon w regionie odbędzie się w piątek w Słubicach.
Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze może stracić rządowy projekt za ponad 35 mln zł. Prezydent Janusz Kubicki chce zmienić plan miejscowy wokół Medyka, by służył tylko rekreacji. - Sam chciał tam stawiać wielopoziomowy parking, a jak nie zgodziliśmy się na jego wizję, to robi na złość - mówi Sebastian Ciemnoczołowski, wiceszef Platformy Obywatelskiej w regionie.
Janusz Rewers, znany w Polsce kabareciarz, a od paru lat także miejski radny Koalicji Obywatelskiej w Zielonej Górze, opublikował swe coroczne orędzie. Tradycyjnie już obśmiewa w nim prezydenta miasta Janusza Kubickiego.
W latach 90. elitarne, dziś zapomniane przez swojego prezydenta osiedle. Mieszkańcy po 35 latach mają szansę na nowe drogi. Ażurowe, dziurawe płyty, które zdewastują zawieszenie każdego auta, przejdą do lamusa. Zastąpi je nowa, także przesiąkalna nawierzchnia. Na początek lifting przejdą trzy ulice. Kiedy? Nie wiadomo.
"Zielona Góra lecie obchodzi - wino się chłodzi" - brzmi hasło, które urząd prezydenta Janusza Kubickiego wybrał na obchody 800-lecia miasta. Słabe? Tak twierdzi Janusz Rewers, miejski radny. Kpi, że ktoś się nie postarał.
"Miejski obóz władzy to obecnie: Klub Zielona Razem + PiS i chyba Radni Zalewski, Rosik, Machalica. Przewodniczącym rady jest Piotr Barczak z PiS. Jest to mocno zadziwiając, w mieście, gdzie Rafał Trzaskowski zdobył 70 proc. głosów" - pisze Janusz Rewers*.
"Przez szkodliwe pomysły prezydenta i jego radnych z klubu Zielona Razem nasze miasto latem stało się pustynią, jeśli chodzi o większe wydarzenia, bo zwyczajnie nie ma gdzie ich zorganizować. Zielona Góra na zawsze przestała być telewizyjnym miastem festiwalowym, bo organizatorzy wybierają inne lokalizacje, z amfiteatrami" - pisze Janusz Rewers, radny KO i kabareciarz.
Darmowe bilety dla dziennych studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego nie zrujnowałyby budżetu MZK, a pomogły zatrzymać ich w mieście, skusić, by tu studiowali - tłumaczą pomysłodawcy.
Obrońcy zielonogórskiego amfiteatru złożyli wniosek do konserwatora zabytków, by wpisał do rejestru prawie 50-letni amfiteatr. - To ocaliłoby obiekt przed wyburzeniem i głupim pomysłem prezydenta Kubickiego - tłumaczą.
Janusz Rewers, miejski radny Koalicji Obywatelskiej, wygrał konkurs na stanowisko dyrektora promocji i strategii marki w urzędzie marszałkowskim. W poprzednich miesiącach Rewers pełnił obowiązki dyrektora tegoż departamentu.
- Z okazji nadejścia 2021 r. postanowiłem stworzyć tradycję i wygłosić orędzie, podobnie jak wygłosiłem rok temu. Bo jak jest drugie, to już jest tradycja - zaczął Janusz Rewers. W czterominutowym filmiku podsumował miniony rok w Zielonej Górze.
Radny KO w zielonogórskiej radzie miasta i znany kabareciarz jest p.o. dyrektorem departamentu promocji i strategii marki w urzędzie marszałkowskim. Podpisał umowę na trzy miesiące. Jego zatrudnienie wywołało sporo kontrowersji.
Fundusz ministra Glińskiego to pomyłka, bo nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Pomylono pomoc firmom z pomocą artystom - mówi Janusz Rewers
W Polsce mija pięć lat rządów "dobrej zmiany". Lubuscy politycy PO krytykują: - Ogromne długi, papierowe i fikcyjne państwo. To są osiągnięcia PiS - mówią.
Janusz Rewers, znany kabareciarz, a od dwóch lat także miejski radny Koalicji Obywatelskiej, oskarża Janusza Kubickiego o szykanowanie. Rewers twierdzi, że prezydent Zielonej Góry doniósł na niego do Centralnego Biura Antykorupcyjnego
Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę zielonogórskiej rady miasta, która pozbawiła Janusza Rewersa mandatu radnego. Wyrok nie jest prawomocny.
Nie dość, że rodzice mogliby wrócić do pracy, to jeszcze byłoby bezpieczniej. - Niż spotykanie się dzieci z wielu placówek w jednym przedszkolu zastępczym - tłumaczy Janusz Rewers, radny Koalicji Obywatelskiej. I podaje, że Warszawa, Łódź i Poznań właśnie wybrały takie rozwiązanie.
- Prezydent Janusz Kubicki w ciągu tych wszystkich lat rządzenia pokazał, że kultura jest dla niego mało ważna - straciliśmy Estradę, kino Nysa stoi zamknięte, a amfiteatr jest w ruinie - mówi Janusz Rewers, radny Koalicji Obywatelskiej i znany kabareciarz.
Odbywały się tu Festiwale Piosenki Radzieckiej, śpiewali Chris de Burgh i Cesaria Evora. Zielonogórski amfiteatr ma zniknąć i zostać zastąpiony salą koncertową na 1,8 tys. osób. Pracownia z Wrocławia wygrała konkurs architektoniczny.
Dla mnie, zielonogórzanina, który nawet nie głosował na Janusza Rewersa, ale mu kibicował, nie ma znaczenia, gdzie Rewers mieszka. Na listach był i został na radnego wybrany! Tak zadecydowali zielonogórzanie, czyli wyborcy, i ten wybór należy uszanować!
Do ratusza wnieśli świeżość, są niezależni i nie boją się krytykować decyzji prezydenta. Czy właśnie dlatego Dariusz Legutowski i Janusz Rewers są niewygodni dla Janusza Kubickiego? - pisze Piotr Bakselerowicz.
We wtorek radni wygasili mandat Janusza Rewersa z Koalicji Obywatelskiej. Znany kabareciarz się jednak nie poddaje i zapowiada walkę u wojewody i w sądzie. Jeśli przegra, w ratuszu zastąpi go Marlena Kopij.
Wygaszenie mandatu Rewersa przegłosowali ludzie prezydenta Janusza Kubickiego do spółki z Piotrem Barczakiem z PiS. To właśnie działacze partii Kaczyńskiego mogli ocalić Rewersa, ale poza Barczakiem wszyscy wstrzymali się od głosu lub nie głosowali w ogóle.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.