Szymon Naglik będzie wójtem wiejskiej gminy Gubin nad Nysą Łużycką. Wspierany przez PiS, wybory wygrał w drugiej turze z ponad 60-proc. poparciem.
Dla komunistów to był szok. 4 czerwca 1989 r. w pierwszych częściowo wolnych wyborach "Solidarność" zmiotła PZPR i jej sojuszników.
Z woj. lubuskiego jedzie 14 autokarów, w tym pięć z Zielonej Góry. Mogą być następne. Poruszenie jest ogromne, zwłaszcza po haniebnej ustawie "lex Tusk" przepchniętej przez PiS - mówi Waldemar Sługocki, poseł i szef lubuskiej PO.
Senat odrzucił prawo o "wpływach rosyjskich", zwane potocznie "lex Tusk", tyle że w Sejmie PiS je przepchnął. Sprawdź, jak głosowali lubuscy posłowie.
Plan A zakłada wybory na listach z PiS-em. - Gdyby nie wyszło, wystawimy kandydatów w każdym okręgu do Sejmu i Senatu. Bo jesteśmy suwerenni - zapowiedział w Zielonej Górze Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości i prawa ręka Zbigniewa Ziobry
Sojusz partii Hołowni i PSL może przynieść dwa mandaty w woj. lubuskim. Pytanie: kosztem PiS czy Lewicy?
Ze środowiskiem pana Mejzy ani jego satelitami nie będzie nigdy nic nas politycznie łączyło. Mówię to z całą konsekwencją. Co proponujemy woj. lubuskiemu? Trzecią drogę - mówi Szymon Hołownia, lider Polski 2050.
Kaczyński jest jak hydraulik, co przez osiem lat nie potrafił naprawić cieknącej rury. A teraz mówi, dajcie mi jeszcze cztery. Jego państwo działa jak zwykła sycylijska mafia. To się musi skończyć - mówił w Międzyrzeczu Szymon Hołownia i odkrył pierwszego lidera do Sejmu - gen. Mirosława Różańskiego
Szymon Hołownia zapowiada, że ogłosi "kandydatów na kandydatów" w wyborach do Sejmu. Dlaczego w Międzyrzeczu? Odpowiedź jest prosta: jedynką będzie gen. Mirosław Różański, dwójką natomiast Stanisław Tomczyszyn, szef lubuskiego PSL.
Pięciu kandydatów ubiega się o stanowisko wójta nadgranicznej gminy Gubin. Wybory, które zarządzono po śmierci Zbigniewa Barskiego, odbędą się w najbliższą niedzielę
Liderzy PiS witali Donalda Tuska w Sulechowie "konferencją demaskacyjną", a poseł Mejza podjechał z mobilnym banerem w języku niemieckim. - Tylko dlaczego z błędami, durniu - reagowali internauci.
Pisowska władza jest do cna zakłamana i zdemoralizowana. Widzimy, jak minister Błaszczak winę za rakietę pod Bydgoszczą zrzuca na wojskowych. Wzywam oficerów, nie dajcie się wrobić w rolę kozła ofiarnego - mówił w Sulechowie Donald Tusk.
Donald Tusk dziś spotka się z mieszkańcami w Sulechowie. W tym czasie inni znani parlamentarzyści będą w Zielonej Górze, Nowej Soli, Krośnie Odrzańskim i innych miastach. Sprawdź, gdzie spotkacie Schetynę, Budkę, Wałęsę i Borusewicza.
Lider opozycji odwołał spotkanie na Dolnym Śląsku, ale Lubuskie nie wypada z trasy. Donald Tusk spotka się z mieszkańcami w Sulechowie, do regionu przyjeżdżają także parlamentarzyści KO. Będą w Kostrzynie nad Odrą i Lipkach Wielkich
Lubuscy bezpartyjni wystawią listę do Sejmu i ludzi do Senatu, ale myślami są już przy wyborach samorządowych. Pokazali liderów. Są starzy wyjadacze i nowe twarze. Kontrowersje? Były szef kampanii wyborczej Mejzy.
Prognoza wyborcza. Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w kwietniu, w woj. lubuskim wygrałaby je Koalicja Obywatelska z duża przewagą nad PiS. Na trzecie miejsce wskakuje Lewica, a Konfederacja notuje rekord.
Obecnie lider PO spotyka się z mieszkańcami na wschodzie kraju. W kolejce czeka zachód. Donald Tusk przyjedzie do woj. lubuskiego 11-12 maja. To będą inne wizyty niż prezesa Kaczyńskiego - otwarte dla wszystkich i bez kordonów policji.
Prognoza wyborcza. W woj. lubuskim trzy mandaty senatorskie zgarnia opozycja. A Sejm? Koalicja Obywatelska i PiS na remis, biorą po cztery mandaty.
Prognoza wyborcza. Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w kwietniu, w woj. lubuskim zdecydowanie wygrałaby je Koalicja Obywatelska z ponad 10-procentową przewagą nad PiS. Co jeszcze? Słabnie partia Hołowni, w górę idzie Konfederacja.
Nie 11, a 14 mandatów miałaby Platforma Obywatelska, gdyby wybory do Sejmiku odbyły się dziś. PiS traci dwóch radnych, PSL połowę, znikają Bezpartyjni Samorządowcy i nieformalny klub Janusza Kubickiego. W siłę rośnie Nowa Lewica.
Polska 2050 liczy, że przekona wyborców programem "Polska na szóstkę". - Bo teraz państwo jest na tróję - mówią lubuscy działacze. Na liście więcej psychologów, psychiatrów i języka angielskiego w szkołach oraz zwrot za bilety za spóźnione pociągi.
To zamach na polskie lasy - twierdzą lubuscy ziobryści i straszą, że Unia Europejska zniszczy "przemysł drzewny" i wprowadzi zakaz wstępu do lasów.
PR-owym cacuszkiem można nazwać odpowiedź Krystyny Sibińskiej na billboard wojewody Władysława Dajczaka. Wykupiła miejsce niżej i prostuje informacje polityka PiS.
Jednej listy sklecić się nie da, głównie z powodów obyczajowych postulatów lewicy. - Gdy będziemy razem, PiS nas nimi wypunktuje - przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz w Zielonej Górze.
Państwowa Komisja Wyborcza powołała nowych, blisko stu komisarzy wyborczych, a wśród nich troje z woj. lubuskiego. Niespodzianka? Nie wszyscy są sędziami.
Wiadomość, że poseł Łukasz Mejza będzie "dwójką" na lubuskiej liście PiS, była jak zastrzyk znieczulający: paraliż, brak czucia w twarzy i palcach. Ale przyszło przebudzenie: - Przecież wcale nie musi nas pogrążyć - mówi lokalny działacz. Ale inny dodaje: - Trzeba to odkręcić.
To jak rzut monetą - mówi Stanisław Tomczyszyn z PSL. - Przecież wszyscy na opozycji nie zgadzamy się na to, co PiS robi z Polską - to głos posła Waldemara Sługockiego. - Jedna lista jest jak najbardziej wskazana, bo będziemy wieczną opozycją - nie ma wątpliwości poseł Lewicy Bogusław Wontor.
W najnowszej prognozie wyborczej Daniela Persa lubuski PiS wyraźnie odstaje od Koalicji Obywatelskiej. Musi z obawą naprawdę oglądać się za plecy, by nie dać się wyprzedzić sojuszowi partii Hołowni z ludowcami. Komu przypadłoby 12 mandatów poselskich?
Wierzymy w powodzenie - mówią Marek Materek i Paweł Lichtański. Pierwszy rządzi Starachowicami, drugi lubuską Iłową. Ze swoją partią wystartują do Sejmu. W programie likwidacja powiatów, odpolitycznienie mediów publicznych, kobiety decydujące o aborcji.
Wybory parlamentarne. Marek Materek, prezydent Starachowic, montuje krajową listę wyborczą. Ma już przyczółek w woj. lubuskim. Łączy nas podobne spojrzenie na świat - mówi Paweł Lichtański, burmistrz Iłowej.
Wybory parlamentarne. Ruch Bezpartyjni i Samorządowcy chce nie tylko wystartować do Sejmu, ale też wystawić 100 kandydatów na senatorów, w tym w województwie lubuskim. - Jesteśmy pragmatyczni i nie jesteśmy jakąś piątą kolumną PiS - mówi Sławomir Kowal, lider BS w regionie.
Dla PiS wybory senackie w woj. lubuskim to najcięższa przeprawa. Ogłoszony przez opozycję "Pakt Senacki" sprawia, że kandydaci partii Kaczyńskiego są w sytuacji beznadziejnej. Kogo wystawi opozycja? Czy odświeży "garnitur" i postawi na marszałek Polak? - Negocjacje dopiero przed nami - mówi Waldemar Sługocki, poseł i szef lubuskiej PO.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się dziś, w woj. lubuskim wygrałaby Koalicja Obywatelska przed PiS, ale nie na tyle, by mieć więcej posłów.
Lubuskie jest wśród pięciu województw, w których PiS przegrywa wybory parlamentarne z KO - takie wyniki przynosi prognoza IBRiS dla Radia Zet. Cieszyć się może też Lewica, która wskakuje na podium i wyprzedza partię Szymona Hołowni
W rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz z "Wyborczej" Adam Bielan zapowiada, że chce, by skompromitowany Łukasz Mejza znów startował do Sejmu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że miałby mieć trzecie miejsce na lubuskiej liście PiS.
Poseł Ast i PiS kręcą z wyborami ze strachu przed porażką. Mamią troską o wyższą frekwencję, którą poprawią tysiące nowych obwodów wyborczych. To może okazać się takim samym kitem, jak więcej dzieci dzięki pieniądzom z 500 plus
Marek Ast, poseł i szef lubuskiego Prawa i Sprawiedliwości, wystąpił na konferencji prasowej we wsi Pyrnik (gmina Bojadła). - Chcemy, by w najbliższych wyborach obwodowe komisje wyborcze mogły być tworzone w miejscowościach od 200 mieszkańców. To pozwoli podnieść frekwencję - tłumaczył Ast.
Wadim Tyszkiewicz dziwi się wynikom sondaży wyborczych do sejmiku województwa. - Naprawdę mieszkańcy Nowej Soli, Wschowy i Żagania chcą Polski Sasina, Terleckiego i Obajtka? - pisze na Facebooku.
Prognozy wyborcze. Gdyby wybory do Sejmu odbywały się dziś, w woj. lubuskim z ogromną przewagą nad PiS wygrałaby Koalicja Obywatelska. Mało tego, PiS musi się liczyć z utratą pozycji wicelidera na rzecz partii Szymona Hołowni.
Zielona Góra przed kolejnymi wyborami samorządowymi musi zmienić granice okręgów wyborczych. Powód? Przestała się zgadzać ustawowa matematyka. Rada miasta powołała do tego celu specjalną komisję.
Copyright © Agora SA