Kobieta jechała zygzakiem po jednej z dróg powiatu zielonogórskiego. Interweniowali policjant ze Świebodzina, który był wtedy po służbie, i jego narzeczona pielęgniarka. Sprawą zajmie się teraz m.in. sąd rodzinny.
Z nowych radiowozów Hyundai Kona EV będą korzystali policjanci w Gorzowie, Nowej Soli, Strzelcach Krajeńskich i Wschowie.
Nikt w tym roku choinki nie ubierze, przecież Ula walczy o życie w szpitalu. Spełniło się to, czego najbardziej się obawiała - słyszę w Siecieborzycach.
29-letni kierowca volkswagena miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Na ul. Kościuszki w Nowym Miasteczku zjechał z drogi i śmiertelnie potrącił pieszą.
Lekarze próbują ocalić wzrok 31-letniej kobiety, która została ciężko ranna po wybuchu paczki. Poprawił się stan jej 2,5-letniego syna. Śledztwo przejęli dziś prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Gdyby nie czujniki ruchu na torach, pod Świebodzinem mogło dojść do tragedii. Autem kierowała kompletnie pijana kobieta, na dodatek wiozła 6-letnią córkę. Przez pomyłkę wjechała na torowisko.
Trwa czarna seria na lubuskich drogach. Tym razem spłonęło auto zaparkowane na leśnej drodze. W środku był człowiek.
Ta interwencja policji pokazuje, jak skrajnie niebezpieczne dla zdrowia i życia są ujemne temperatury połączone z dużą dawką alkoholu. Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy, mieszkanka Sulęcina prawdopodobnie zamarzłaby na śmierć.
31-latka i jej siedmioletnia córeczka trafiły do szpitala w Zielonej Górze w ciężkim stanie. Trwa ich operacja. Rodzina z Siecieborzyc pod drzwiami znalazła rano paczkę. Gdy ją otwierano, pakunek wybuchł. Ucierpiał też trzyletni chłopczyk.
W jednym z domów pod Szprotawą wybuchł pakunek niewiadomego pochodzenia. Rannych, matkę z dwójką dzieci, do szpitala przetransportował śmigłowiec - mówi rzecznik lubuskiej policji.
W każdym tygodniu przyznajemy plusy i minusy mijających wydarzeń. W tym tygodniu naszą uwagę przykuły sprawy kryminalne.
Rzepin. 45-latek chciał wyjąć z kontenera z odzieżą używaną ciepłe ubranie, bo było mu zimno. Podajnik zmiażdżył mu rękę. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć.
Zielonogórska policjantka sierżant Anna Baran opiekuje się rodzinami, dotkniętymi przemocą domową. Pomogła rodzinie, którą ojciec zostawił z niczym, dzieciom zabrał nawet zabawki. Policjantka została laureatką ogólnopolskiego konkursu
Nie żyje 25-latka, która w piątek w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala w Zielonej Górze. Pobitą i nieprzytomną kobietę podrzucił na swoją posesję pod Żaganiem jej chłopak. Później uciekł.
Mężczyzna w piątek rano w miejscowości Borowe pod Żaganiem przyniósł na teren swojej posesji kobietę. Była ranna i nieprzytomna. Od tamtej pory 25-latek się ukrywał. Zatrzymano go po kilkunastu godzinach policyjnej obławy.
Przed świętami Bożego Narodzenia zakupy prezentów w sieci biorą górę nad tymi tradycyjnymi. Niestety, tak jak w realnym świecie, tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszustów. Lubuscy policjanci radzą, co zrobić, aby nie dać się przestępcom internetowym.
Za nami drugie opady śniegu, które dały się we znaki zmotoryzowanym i pieszym z województwa lubuskiego, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) zapowiada następne, bardzo obfite śniegi. Gęsty, biały puch zalega na drogach i chodnikach, co znacznie utrudnia funkcjonowanie w ruchu drogowo-pieszym. Dlatego obecność policjantów monitorujących zachowania kierowców jest jak najbardziej uzasadniona. Noga z gazu.
Mężczyzna miał zgłosić się do więzienia, by odsiedzieć wyrok. Wpadł na inny pomysł. Ukradł przyczepę kempingową pod Wschową, przeciągnął na odludzie i w niej zamieszkał.
Krzysztof Handszuh mieszka w miejscowości Bobowicko pod Międzyrzeczem. Ostatni raz był widziany we wtorek ok. godz. 12. Rodzina i policja w Międzyrzeczu szukają mężczyzny.
Posterunkowa Dominika Chabiniak wywalczyła brązowy medal na International Antalya Muaythai Open Cup 2022. - To wielki sukces tej młodej i utalentowanej zawodniczki - komplementują jej koledzy z pracy.
Agresywny mężczyzna wtargnął do sulęcińskiego DPS-u i zaczął grozić śmiercią pracowniczkom. Tak się złożyło, że kobiety kilka dni wcześniej przeszły policyjne szkolenie antyprzemocowe. - Zareagowały wzorowo - chwali policja.
Gorzowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie "na policjanta". Ważne również, że odzyskali 12 tys. zł, które wcześniej rzuciła z balkonu starsza mieszkanka naszego miasta.
- Na komendę policji zgłosił się senior, który poinformował, że skradziono mu prawie 30 tysięcy złotych. Policjanci razem z nim sprawdzili jego mieszkanie, gdzie znaleźli całą kwotę. Okazało się, że mężczyzna w natłoku wielu spraw zapomniał, gdzie je zostawił - relacjonują policjanci z Żagania.
Miał w organizmie prawie promil alkoholu, posiadał też narkotyki. 46-latek chciał uciec policjantom w okolicach Cybinki, ale jego bmw wylądowało na drzewie.
34-letni mężczyzna zdewastował wagon w pociągu, którym podróżował. Powybijał szyby, pociął siedzenia i uszkodził urządzenia wewnątrz wagonu. Straty to 40 tys. zł. Na dodatek okazało się, że wandal był poszukiwany przez policję do odbycia kary więzienia.
Pijany mężczyzna wyżył się na jednym ze słupków blokujących wjazd na zielonogórski deptak. Atak zarejestrował miejski monitoring. Straty wstępnie oszacowano na 8 tys. zł.
Gdyby nie dwoje policjantów z Żagania, najprawdopodobniej nie udałoby się zapobiec tragedii. 32-letni mieszkaniec próbował odebrać sobie życie, funkcjonariusze odnaleźli go w ostatniej chwili.
Mężczyzna wiózł trójkę dzieci i żonę. Był pijany, ale brawurowo wyprzedzał inne auta. Podróż skończyła się wypadkiem.
Policjanci z Żagania postawili oszustowi 30 zarzutów. Mężczyzna oferował samochody i maszyny rolnicze, brał zaliczki na rachunki "słupów" i znikał.
Kradzież danych osobowych miała być powodem problemów klientki jednego z banków. Zaniepokojona kobieta stosowała się do poleceń, która usłyszała w telefonie. Zadzwonić do niej miał pracownik banku, a nawet policjant. Kobieta uwierzyła w przedstawioną jej historię i straciła 50 tys. zł. W jej telefonie wyświetliły się numery telefonów przypisane do banku i jednostki policji.
Spacery po Wzgórzach Piastowskich były rytuałem dla 88-letniego mężczyzny. W poniedziałek mogłyby się skończyć fatalnie, na szczęście pomogli strażacy.
Mieszkańcy Cigacic czują się zagrożeni przez przekraczających prędkość kierowców. Policja wysłała patrol i od razu wlepiła kilka mandatów.
Natalia Dawidowicz mieszka w Łagowie. Ostatni raz była widziana w niedzielę o godz. 22. Rodzina i policja w Świebodzinie szukają kobiety.
Policja szuka świadków wypadku przy ul. Nowej w Zielonej Górze. Kierowca srebrnego sedana zajechał drogę rowerzystce. Kobieta z obrażeniami wylądowała w szpitalu.
Jeżeli w sprawie rowerów i hulajnóg na deptaku coś się wydarzy, to na pewno nie będzie to wyznaczenie ścieżek. "To strefa zamieszkania. Piesi mają wartość nadrzędną" - pisze w odpowiedzi na pismo radnego Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
- Policjanci dowiedzieli się, że kobieta chciała pojechać pociągiem. Niestety, nie była w stanie określić dokąd. Funkcjonariusze na miejsce wezwali karetkę pogotowia - relacjonuje asp. Marcin Ruciński, rzecznik prasowy policji w Świebodzinie.
45-letni kierowca miał prawie dwa promile alkoholu, gdy próbował zatankować samochód na stacji benzynowej w Cybince. Uniemożliwił mu to asp. sztab. Sylwester Olender, kierownik posterunku w tym mieście.
Policjanci z Żagania w niedzielę wieczorem szukali starszej kobiety, która zgubiła się w lesie. 75-latkę udało się znaleźć. Błąkała się wśród drzew, zapomniała, gdzie zostawiła rower.
W poniedziałek rano na drodze krajowej nr 12 w okolicach Sieniawy Żarskiej osobowe renault megane zderzyło się z osobowym bmw. Dwie osoby przewieziono do szpitala, ruch odbywa się wahadłowo.
29-latek ukradł koparkę firmy, w której kiedyś pracował. Przejechał nią kilka kilometrów i zostawił pod komendą policji. Po co? Chciał zaimponować kobiecie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.