- Świąteczny weekend na drogach przebiegł spokojnie - mówią lubuscy policjanci. Niestety, do dwóch śmiertelnych wypadków doszło w piątek i w nocy z poniedziałku na wtorek. Życie stracili 89-letnia kobieta i 18-letni mężczyzna.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w jednym z garaży w centrum miasta sprzedawali marihuanę. Mundurowi zabezpieczyli ponad 1,2 kg suszu, krzaki konopi i specjalnie przygotowane ciastka z popularnym narkotykiem.
Kryminalni zatrzymali w Gorzowie 41-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna ukrywał się, chcąc uniknąć kary blisko 1,5 roku więzienia za kradzieże w Polsce i Europie. Znaleziono przy nim narkotyki.
Nie przerażają wysokie mandaty ani groźba utraty życia. Zielonogórzanie nadal mają ciężką nogę i chętnie bawią się w wyścigi na ulicach miasta.
W czwartek w wojewódzkiej komendzie policji w Gorzowie ślubowało 25 nowych funkcjonariuszy. Wśród przyjętych do służby mundurowych jest siedem kobiet.
W środę przed południem policja w Nowej Soli otrzymała zgłoszenie o podłożeniu bomby w szkole. Anonim nie wskazał jednak, o którą szkołę chodzi. W efekcie na nogi postawił całą okolicę.
Kierowca renault megane miał 1,5 promila. Na łuku drogi w Zwierzynie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w cztery osoby. - Przez jego bezmyślność ludzie otarli się o śmierć - mówią policjanci.
To miała być rutynowa kontrola z powodu niezapiętych pasów. Kierowca forda zaczął jednak uciekać, wpadł po paru kilometrach na ul. Wojska Polskiego. Pasażerów było trzech. Jeden miał 10 gramów (najprawdopodobniej) amfetaminy, dwaj pozostali byli poszukiwani przez policję.
Jeśli w woj. lubuskim ukradną ci auto lub włamią do mieszkania, to z namierzeniem sprawcy policja będzie miała pewien kłopot. Podobnie będzie ze złapaniem sprawcy pobicia.
Kierowca zwrócił na siebie uwagę policjantów drogówki, bo jechał zdecydowanie za szybko. Okazało się, że wiezie płaczące czteroletnie dziecko do szpitala, z realnym zagrożeniem życia. Mundurowi przerwali kontrolę i na sygnałach pilotowali mężczyznę.
Osobowa dacia zjechała na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzyła się z ciężarówką. Kierowca osobówki i pasażerka zginęli na miejscu. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 31 z Kostrzyna do Słubic.
25-latek wymusił pierwszeństwo, czym doprowadził do czołowego zderzenia z innym autem. Miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, w dodatku nie posiadał prawa jazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kobieta była pod wpływem kokainy i marihuany, jeździła zygzakiem. Wszystko działo się na drodze ekspresowej S3 pod Międzyrzeczem. Niebezpieczną sytuację przerwali antyterroryści, którzy akurat wracali z akcji.
Policja zabezpieczyła 312 roślin i 30 kg gotowej do sprzedaży marihuany. W sprawie zatrzymano cztery osoby. W akcji udział wzięli antyterroryści, którzy jednocześnie weszli do dwóch mieszkań i budynku w Kostrzynie nad Odrą i Dąbroszynie.
Na psa natrafili mieszkańcy miejscowości Borowiec. Z ziemi wystawały tylko łapy. Na szczęście czworonóg jeszcze żył. Na miejscu znaleziono ślady opon, ale czy policja zabezpieczy je jeszcze dzisiaj? Komenda w Nowej Soli odmawia udzielenia informacji.
Mężczyzna wykorzystał nieuwagę ratowników, kiedy był wieziony karetką z Krosna Odrz. na zielonogórski SOR. Z pojazdu wyniósł leki - w tym morfinę i relanium - oraz radiotelefony. Wartość skradzionych przedmiotów to 5,3 tys. zł
Ponad 200 policjantów patroluje lubuskie drogi. Do tej pory wydarzyło się już 11 wypadków. Trzy osoby zderzyły się z drzewem, nie przeżyły.
Nawet 10 lat więzienia grozi 47-latce, która posługiwała się znalezioną kartą płatniczą. Sama zgłosiła się na policję, ale dopiero po tym, jak prokurator zdecydował o publikacji jej wizerunku.
W mieście i okolicach wciąż grasują oszuści. Przed paroma dniami 100 tys. zł stracił 70-letni zielonogórzanin.
- Gdybyśmy nie wierzyli, że znajdziemy kobietę, nie szukalibyśmy. Wierzymy, że udało się jej przetrwać, mimo chłodnych dni - mówi Tomasz Bartos ze strzeleckiej komendy.
"Ślubuję służyć wiernie narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny" - chóralnie oznajmiło 14 nowych policjantów, którzy za kilka miesięcy rozpoczną pracę w lubuskich komendach.
51-latek swoim volkswagenem jechał całą szerokością jezdni. Wkrótce okazało się, że oprócz trzech promili w organizmie, ma także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Nawet dwa lata pozbawienia wolności grozi 28-latce, która wiozła swoją roczną córeczkę, mimo że znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Została zatrzymana przez policjantów ze Strzelec Krajeńskich i Gorzowa.
Ukrywał się przed policją, a sądy wydały za nim dziesięć listów gończych. 53-latek został namierzony i zatrzymany. Za przestępstwa, które popełnił, kolejne 10 lat spędzi w więzieniu.
- Sytuacja była bardzo niebezpieczna - potwierdzają policjanci. 12-latka odzianego jedynie w pidżamę, przemierzającego drogę krajową nr 22, zauważył kierowca ciężarówki. Dochodziła 2 w nocy, było bardzo zimno. Skąd się tam wziął?
Policja szuka sprawców, którzy w nocy z soboty na niedzielę wysadzili bankomat w Kożuchowie i zabrali z niego całą znajdującą się w środku gotówkę.
Do zatrzymania doszło na drodze krajowej nr 92, w pobliżu Trzciela. 35-letni kierowca tira przejechał przez podwójną ciągłą. Chwilę później okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim marihuanę.
Do tragedii doszło w niedzielę 12 sierpnia, ok. godz. 4.40 w miejscowości Budziechów. Nieznany sprawca potrącił 45-letniego mieszkańca Jasienia. Zamiast udzielić mu pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy zmarł w szpitalu. Kierowcy szuka teraz policja.
Zaskakująca decyzja ministra Brudzińskiego: nowym komendantem wojewódzkim policji w Gorzowie jest nadinspektor Helena Michalak. Do tej pory była zastępcą komendanta głównego policji. Degradacja? Raczej misja. - To jest mój kochany Gorzów - mówi pani generał.
Do wykrycia przemytu koło Świecka użyto nowoczesnego skanera. W baku audi dwaj mężczyźni wieźli 2 kg marihuany.
Mocne obrazki oglądali we wtorek mieszkańcy miejscowości Przytoczna k. Skwierzyny. Na ul. Głównej w jeden z domów wjechała ciężarówka.
Policjanci będą strajkować tak długo, aż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaakceptuje ich postulaty. Akcja trwa w całym kraju. Policjanci chcą lepszych pensji i zmian w systemie emerytalnym.
Po tragicznej śmierci Adama Pawlaka, szefa gorzowskich antyterrorystów, stanowiska straciło kolejnych 11 wysoko postawionych policjantów w lubuskiej policji. - Byli pijani, nie stawili się do pracy - przyznał oficjalnie Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych.
Trwa czystka w szeregach lubuskiej policji po odprawie w Świnoujściu i śmierci szefa gorzowskich antyterrorystów. Stanowiska straci też 11 policjantów, w tym komendanci powiatowi i naczelnicy z komendy wojewódzkiej. Prokuratura informuje natomiast, że wyniki sekcji zwłok będą znane najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Kierownictwo lubuskiej komendy policji zostało odwołane przez ministra Joachima Brudzińskiego po śmiertelnym wypadku, do którego doszło po odprawie kadry gorzowskiej komendy wojewódzkiej policji. Odprawa odbyła się w Świnoujściu. Zginął tam Adam Pawlak, szef gorzowskich antyterrorystów.
Od czwartku (Bożego Ciała) do niedzieli policjanci odnotowali 10 wypadków, w których rannych zostało 11 osób. Niepokoi liczba nietrzeźwych kierowców - na "podwójnym gazie" w ciągu długiego weekendu wpadło aż 57 osób.
Dwóch uczniów rozmawiało ze sobą przed jednym z sulechowskich bloków. Według mieszkańca zbyt głośno. By "przegonić" nastolatków, oddał strzał z wiatrówki. Ranił jednego z chłopców w nogę.
We wtorek nad razem mężczyzna zaatakował w sklepie w Kożuchowie ekspedientkę i klientkę. Kobiety trafiły do szpitala. Nożownik nie chciał pieniędzy. Był trzeźwy.
Lubuska policja w ostatnich dniach pochwaliła się zatrzymaniem trzech mężczyzn, którzy na przygranicznym bazarze sprzedawali przedmioty zawierające faszystowskie symbole. Mundurowi zabezpieczyli blisko 1,8 tys. tego typu "pamiątek". Nie spodziewali się jednak, że w internecie spadnie na nich fala krytyki...
Uciekinier niespełna pół dnia cieszył się "wolnością". Około południa w piątek zbiegł policjantom z konwoju pod psychiatrykiem, a przed północą został zatrzymany w Drezdenku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.