W dobie koronawirusa kościoły pozostają otwarte, ale do niektórych z nich wejdziemy tylko bocznymi drzwiami. Złodziej z Sulechowa na to nie wpadł i do jednej z tamtejszych świątyń włamał się, wspinając się po metalowej kracie.
Od czwartku w miejscach publicznych musimy obowiązkowo zasłaniać usta i nos. Zielonogórscy policjanci za złamanie tych przepisów ukarali mandatem jedną osobę, a w przypadku innej skierowali sprawę do sądu.
Pijany spryciarz odmówił kontroli trzeźwości, mimo że policjanci już w pierwszej chwili wyczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu. W drodze na badanie krwi znalazł wymówkę: zakażenie koronawirusem.
Po zatrzymaniu mieszkaniec powiatu słubickiego usłyszał 11 zarzutów, m.in. kradzieży, posiadania środków odurzających, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu 5 lat więzienia.
Wycieczka na stację paliw po piwo nie poszła po myśli pijanego mężczyzny z Żagania. Bo za kierownicą forda usiadł jego 14-letni syn, co, na jego nieszczęście, przykuło uwagę policjanta po służbie.
"Jeżeli chcesz sobie zrobić test na koronawirusa, wciśnij 1". Te słowa usłyszała zielonogórzanka, gdy odebrała telefon. Oszuści kombinują, próbując dorobić się na epidemii. Policja apeluje o czujność.
Wydawałoby się, że ostatnie tygodnie sprzyjają ludzkiej solidarności. Niestety, wciąż zdarzają się niechlubne sytuacje. W piątek złodziej, wykorzystując puste ulice, ukradł rower z bramy kamienicy przy ul. Żeromskiego.
Zielonogórskim policjantom w patrolowaniu pomagają drony. Podczas minionego weekendu niemal 30 osób dostało mandat za nieprzestrzeganie zakazu zgromadzeń. Służby sprawdziły m.in., jak wygląda sytuacja na miejskim targowisku przy ul. Owocowej.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę pod jednym z osiedlowych marketów. Okazało się, że ma do odsiadki dziewięć lat i był poszukiwany listami gończymi.
Policjanci z Zielonej Góry codziennie kontrolują osoby, które są poddane kwarantannie. W sobotę przyłapali na jej złamaniu cztery osoby, w niedzielę też cztery.
To nie jest primaaprilisowy żart. Od środy 1 kwietnia wszystkie osoby objęte kwarantanną domową muszą korzystać z rządowej aplikacji i meldować się, wysyłając selfie. Problem w tym, że "apka" nie działa sprawnie, a użytkownicy obawiają się, że służy do zbierania naszych danych.
Policjanci z Zielonej Góry patrolują miasto i pouczają osoby, które łamią zakaz wychodzenia z domu i spotykania się w grupach większych niż dwie osoby. Przez weekend pouczyli dwie osoby, a w poniedziałek wystawili mandat w wysokości 500 zł.
W dobie koronawirusa do sklepów może wejść wyznaczona liczba osób. Ale niecierpliwy zielonogórzanin się z tym nie pogodził. Zamiast poczekać grzecznie na swoją kolej, zbił sklepową witrynę mocnym kopnięciem.
W Polsce trwa stan epidemii, obowiązuje zakaz zgromadzeń i wychodzenia z domu bez ważnego powodu. Ignorujesz zasady? Policja może cię namierzyć dronem.
Od kilku dni obowiązuje zakaz, poza niezbędnymi sytuacjami, wychodzenia z domów. Zakazane jest też spotykanie się w grupach większych niż dwie osoby. Policjanci kontrolują miasto, ale na razie nie wystawiają mandatów.
W ręce policji wpadło kolejnych trzech napastników, którzy w ubiegłą sobotę w Gorzowie brali udział w ustawce kiboli.
Zielonogórska policja codziennie kontroluje osoby, które są poddane kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa. Na łamaniu kwarantanny w powiecie funkcjonariusze przyłapali już 20 osób, z czego większość w Zielonej Górze.
Dwóch gorzowian oblało denaturatem i podpaliło 64-latka. Mężczyzna jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Wszystko wydarzyło się w trakcie dużej domówki na gorzowskim osiedlu.
Do Pławina (gmina Stare Kurowo) policjanci z Drezdenka przyjechali w zupełnie innej sprawie. Nagle usłyszeli hałas dobiegający z miejsca, gdzie zaparkowali radiowóz. Okazało się, że samochodu nie zdołał wyminąć 36-letni rowerzysta.
W Polsce kwaratanną objętych jest już ponad 55 tys. osób. To, czy siedzą w domach, sprawdzają policjanci. Nie muszą, gdy izolowany zainstaluje specjalną aplikację i regularnie robi selfie.
Blisko 30 kiboli starło się na jednej z ulic Gorzowa. - To była typowa ustawka - twierdzą policjanci. Na razie zatrzymali dziewięciu uczestników bójki
Policja złapała rabusia, który napadł na Żabkę przy al. Wojska Polskiego. Gruzinowi postawiono zarzuty.
Koronawirus. Policjanci ostrzegają przed oszustami. Nie dajcie się nabrać na SMS-y związane z potrzebą zapłaty za szczepionkę przeciwko koronawirusowi czy przejęciem przez bank środków klientów zdeponowanych w bankach jako tzw. rezerw krajowych NBP.
Niedaleko miejscowości Głusko w powiecie strzelecko-drezdeneckim osobowy ford wypadł z łuku drogi, przebił bariery energochłonne i wpadł do rzeki Drawa. Nikt z podróżnych nie przeżył wypadku.
Od niedzieli polsko-niemiecką granicę przekroczymy osobówką jedynie na przejściach w Świecku i Olszynie. W Gubinie i Słubicach pokonamy granicę pieszo.
W sieci pojawiły się oferty sprzedaży amuletów, cudownych herbatek, eliksirów, które mają uchronić przed zachorowaniem na koronawirusa. Oszuści podszywają się także pod sanepid i Ministerstwo Zdrowia, oferują płyny do dezynfekcji.
Mężczyzna tkwi w policyjnym areszcie już 48 godzin. Ma gorączkę, kaszel, wrócił z Niemiec. Był zatrzymany do sprawy, a gdy się gorzej poczuł, zaczęto go badać. Aktualizacja: nie jest zakażony.
Reanimacja się nie powiodła. 68-letni mężczyzna zmarł po tym, jak wpadł pod busa na zielonogórskiej Trasie Północnej
Dmuchanie w alkomat sprzyja roznoszeniu wirusów, w tym koronawirusa - przestrzega szef oddziału zakaźnego w Zielonej Górze. Lubuska policja słucha. Rezygnuje z akcji masowych typu "Trzeźwy poranek" i zmienia urządzenia na takie z wymiennym ustnikiem
Młode dziki "spacerowały" w sobotni poranek po parku Tysiąclecia. Nie przestraszyły ich nawet dźwięki policyjnego klaksonu. - Nie wiadomo jak się zachować - opowiada "Wyborczej" jeden z mieszkańców okolic parku.
Na pierwszy rzut oka policjantom pojazd skojarzył się z ciągnikiem. Szybko okazało się, że nie mógł jeździć po drogach publicznych. W podejrzanym stanie był też kierowca, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie kolejne zostały przewiezione do szpitala na badania. To bilans wypadku drogowego, do którego doszło na drodze pod Strzelcami Krajeńskimi.
Uczeń zielonogórskiej zawodówki odbywał praktyki na budowie osiedla bloków. Zasłabł i spadł z 4. piętra. Policja prowadzi śledztwo, bo chłopak ma zaledwie 16 lat.
Policjanci przechodzą badania w szpitalu w Zielonej Górze. Policja szuka mężczyzn, którzy nie dali się wylegitymować i poturbowali policjantów. Poruszają się osobowym autem.
Autem jechały trzy osoby. Jedna została uwięziona we wraku, strażacy ją wydobyli, a lekarze reanimowali. Mimo wysiłków 24-latka zmarła.
Zatrzymany mężczyzna miał ponad 2 kg narkotyków, wartych ponad 70 tys. zł. Wynajmował mieszkanie na jednym z zielonogórskich osiedli
Robotnicy wodociągów znaleźli podczas prac w zielonogórskiej Zawadzie niewybuch sprzed ponad 70 lat. Na miejsce przyjechali saperzy z Głogowa.
Taksówka volkswagen zderzyła się z osobowym mercedesem na skrzyżowaniu ul. Batorego i Rzeźniczaka. Są duże utrudnienia w ruchu, jeden pas w kierunku miasta jest zablokowany.
W sieci krąży informacja o napaści na tle seksualnym na os. Batorego. Do zdarzenia miało dojść we wtorek, a sprawa zostać zgłoszona na policję. - Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o gwałcie - mówi podinspektor Małgorzata Barska.
Prokurator zgodził się na upublicznienie wizerunku mężczyzny. W czym zawinił? Zielonogórska policja podejrzewa go o kradzież pieniędzy ze stoiska z truskawkami
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.