Po dwóch tygodniach negocjacji, przerywanych sesjach, lubuski PSL postawił na swoim. Wygrał z Lewicą i ludźmi Hołowni i ma w zarządzie województwa dwóch zaufanych ludzi. Interweniować musiał sam premier Donald Tusk.
W Zielonej Górze zaprzysiężono nowego prezydenta i radnych. Miastem będzie rządził Marcin Pabierowski (KO). Po 18 latach prezydentury Janusza Kubickiego zapowiada audyty na dużą skalę i sprawdzanie, czy w gabinetach nie ma podsłuchów.
Janusz Kubicki przegrał w niemalże każdej komisji wyborczej, nawet na swoim osiedlu. Jego sąsiedzi dali ponad 63-procentowe poparcie Marcinowi Pabierowskiemu. Kubicki wygrywał w areszcie śledczym, dps-ach, szpitalu. Kandydat PO zgarniał całe dzielnice.
O godz. 21 zakończyła się druga tura wyborów samorządowych. Zielonogórzanie wybierali między dotychczasowym prezydentem Januszem Kubickim a Marcinem Pabierowskim z Platformy Obywatelskiej. Kubicki pożegna się ze stanowiskiem.
Mieszkańcy woj. lubuskiego w drugiej turze wybierają wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Frekwencja jest słaba, do godz. 17 wyniosła 32,5 proc. Pod tym względem najgorzej wypada Gorzów.
Prezydent Zielonej Góry przegrał pierwszą turę wyborów. By nie powtórzyć fatalnego wyniku, sięga po różne narzędzia propagandy. M.in. "przyznał" podwyżki, których nie wpisano do budżetu miasta.
Jeśli do wyborów pójdą nauczyciele i ich rodziny Janusz Kubicki może przegrać wybory. W szkołach wrze. Nauczyciele mają dość upokarzania. - Nie ma czytelnych zasad, co, ile, komu się należy. Miasto nie pomaga nam, trzeba żebrać od rodziców kasę na kartki i tusz. Szkoły i boiska się sypią - słyszymy.
Do Zielonej Góry zjeżdżają tłumy posłów, by dać poparcie Marcinowi Pabierowskiemu (PO). O piątą kadencję walczy Janusz Kubicki. Straszy Tuskiem, drożyzną, ale sam otwiera kąpielisko dwa miesiące przed wakacjami, choć nikt kąpać w kwietniu się nie będzie.
Przytula ludzi na ulicy, dziwią go dziurawe drogi i nie wie, jak zachować się w MZK. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki przed drugą wyszedł w miasto i prowadzi kampanię. Ludzie wypominają mu trzy rzeczy: Przylep, Barczaka i Mejzę.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przegrał pierwszą turę wyborów. - Nie słuchałem ludzi - pokornieje. Ogłasza tornado zmian, a klakierzy poświadczają, że dobrze robi. - Znowu szopka, jak wtedy, gdy kumplował się z Mejzą - komentuje opozycja.
Janusz Kubicki rządzi Zieloną Górą od 18 lat i pierwszy raz przegrał w pierwszej turze wyborów. Porażka jest bardzo dotkliwa, bo prezydent nie zdobył nawet mandatu radnego. Nie wypalił pomysł, by podszyć się pod ludzi Hołowni.
Koalicja Obywatelska wprowadzi do sejmiku lubuskiego 14 radnych, niewiele zabrakło jej do samodzielnej większości. PiS ma cztery mandaty mniej, a Trzecia Droga sześć. Lewica wypada z sejmiku na własne życzenie.
Znamy już wyniki wyborów na radnych Gorzowa w wyborach samorządowych 2024. Koalicja Obywatelska uzyskała ponad 38 proc. głosów i ponad połowę mandatów w gorzowskiej radzie miasta.
Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa zmierzy się w drugiej turze z kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Do zwycięstwa zabrakło mu dwa procent poparcia. Piotr Wilczewski zdobył połowę głosów mniej i liczy na dużą kampanię.
PKW podała oficjalne wyniki. Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry przegrał wybory, zdobył w nich zaledwie 36 proc. poparcia. Najlepszy wynik uzyskał kandydat KO Marcin Pabierowski - 43 proc., a partia bierze w ratuszu aż 14 mandatów.
Według wyników exit poll wybory samorządowe w woj. lubuskim wygrała Koalicja Obywatelska z poparciem 36,1 proc. głosujących. Za nią PiS - 24,4 proc. i Trzecia Droga - 21,4 proc.
Trwają wybory samorządowe. Do godz. 17 frekwencja w Polsce wyniosła 39,4 proc. W Lubuskiem głosowało niespełna 38 proc. uprawnionych. Najsłabiej wypada Gorzów, w którym głos oddało tylko 33 proc. mieszkańców.
Sztucznie stworzony etat, gigantyczna pensja, roczny okres wypowiedzenia, który kosztowałby podatników ćwierć miliona złotych - tak Piotr Barczak (PiS), szef zielonogórskiej rady, zabezpieczył się przed zwolnieniem.
W środę w Zielonej Górze odbędą się dwie debaty kandydatów w wyborach prezydenta Zielonej Góry. Pierwszą poprowadzą dziennikarze, w drugiej pytania będą zadawać tylko mieszkańcy. - Powinniśmy głosować, żeby nie dopuścić do władzy oszustów, hipokrytów i dyktatorów - mówi Elżbieta Polak, posłanka.
Fortelem Janusza Kubickiego nie jest tylko wystawienie dwóch list, ale obsadzenie ich budzącymi zaufanie społeczne kobietami. "Zielona Góra jest kobietą", być może tylko po to, by do ratusza wprowadzić starych, zgranych wyjadaczy z ferajny - pisze dla Wyborczej Janusz Rewers, kabareciarz i radny.
Janusz Kubicki startuje w wyborach z dwóch list. Z pierwszej chce wejść do ratusza, z drugiej zostać znowu prezydentem Zielonej Góry. By nie złamać prawa nie może prowadzić kampanii - orzekła PKW. - Banery wiszą na ulicach - mówią lubuskie posłanki i sprawę zgłaszają prokuraturze.
Czterech kontrkandydatów spróbuje odebrać władzę w Zielonej Górze Januszowi Kubickiemu. Z najodważniejszą, bo raczej mało popularną propozycją budowy schronów wyszła jak dotąd Nowa Lewica. Stawia na Janusza Jasińskiego.
Wystawienie dwóch komitetów miało zapewnić prezydentowi Zielonej Góry absolutną władzę w ratuszu. Tyle że poparcie udzielone kandydatom obu list, może go sporo kosztować. Jest przestępstwem. - Przeliczył się. Powinien zdjąć wszystkie banery, zniszczyć ulotki, bo łamią prawo - mówi Adam Urbaniak, radny i prawnik.
- Polityk łamiący prawo, powinien natychmiast stracić możliwość startu w wyborach - mówi senator Wadim Tyszkiewicz, który od jesieni stara się rozliczyć z rozdmuchanej kampanii skompromitowanego posła Łukasza Mejzę.
Wybory samorządowe 2024. Aby móc zagłosować poza miejscem zameldowania mieszkańcy już powinni składać wnioski o ujęcie w stałym obwodzie. Gdzie załatwić sprawę? Jakie dokumenty należy przygotować? Wyjaśniamy krok po kroku.
- Mamy około 10 tysięcy studentów na Uniwersytecie Zielonogórskim. Musimy konkurować z Poznaniem czy Wrocławiem - mówi Marcin Pabierowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Zielonej Góry.
Ataki internetowych trolli kojarzymy raczej z dużą, krajową polityką. Okazuje się jednak, że podobne metody na zrobienie konkurencji czarnego PR-u wykorzystywane są także w wyborach samorządowych. Mamy świeży przykład z Zielonej Góry.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, i jego kandydaci do ratusza w Dzień Kobiet promowali się na deptaku, rozdając paniom słodkości. Mieszkańcy dopytują, kto to sfinansował, a znana społeczniczka zarzuca wprost, że prezydent robi kampanię wyborczą za publiczną kasę.
Już za niespełna miesiąc wybory samorządowe. W Zielonej Górze zarejestrowało się osiem komitetów, w tym dwa Janusza Kubickiego, który rządzi miastem od 18 lat . Publikujemy nazwiska wszystkich kandydatów.
Rządzący Zieloną Górą nieprzerwanie od 18 lat Janusz Kubicki oficjalnie ogłosił start na ostatnią już kadencję w fotelu prezydenta miasta. Poznaliśmy też jego kandydatów do ratusza.
Koalicja Obywatelska wyraźnie prowadzi w walce wyborczej o sejmik lubuski. Najnowsza prognoza daje jej wyraźną przewagę, może wziąć aż 15 mandatów z 30.
Na czele list Nowej Lewicy do sejmiku zobaczymy m.in. wicewojewodę Tomasza Nesterowicza, Tadeusza Jędrzejczaka i Marię Jaworską. Niespodzianką jest jedynka w powiecie żagańskim. Lewicę poprowadzi tam Kazimierz Pańtak, nestor zielonogórskich radców prawnych.
Trzy jedynki dla ludowców, dwie dla "hołowniaków" - tak wyglądają pierwsze miejsca listy Trzeciej Drogi do sejmiku lubuskiego. Otwierają je Marek Halasz, Zbigniew Kołodziej, Łukasz Matyjasek, Elżbieta Polak (ale nie była marszałek) i Tomasz Siemiński.
Dziś Zielona Góra to miasto zabetonowanych układów i powiązań. To trzeba przeciąć, do czego potrzeba odważnych ludzi - mówi Janusz Jasiński, nieoczekiwany kandydat Nowej Lewicy w wyborach na prezydenta Zielonej Góry.
Znamy wszystkich kandydatów KO na radnych miejskich w Zielonej Górze. Sporo zaskoczeń. Obok Marcina Pabierowskiego, Adama Urbaniaka, Dariusza Legutowskiego i Janusza Rewersa w czołówce zobaczymy Jacka Frątczaka, byłego menedżera Falubazu i adwokata Roberta Kornalewicza. Do tego transfer Radosława Brodzika.
Sebastian Ciemnoczołowski liderem listy KO do sejmiku w okręgu zielonogórskim, Anna Synowiec w gorzowskim, a marszałek Marcin Jabłoński w słubicko-świebodzińskim. Na listach są niespodzianki. Wystartują m.in. były wicewojewoda Robert Paluch i wracający do PO Leszek Turczyniak.
Marcin Pabierowski zapewnia, że wierzy w zwycięstwo, a Filip Gryko przekonuje, że żaden szampan w gabinecie Janusza Kubickiego się jeszcze nie chłodzi. - Jedyny scenariusz, który możemy rozpatrywać, to ewentualna druga tura - komentuje politolog Łukasz Młyńczyk.
Adam Hreszczyk, inżynier, rowerzysta, były aktywista Ruchu Miejskiego zarejestrował komitet w wyborach na prezydenta Zielonej Góry. - Lewica ma mnie za prawicowego ekstremistę, ale sensu w tym nie ma. Kalkuluję chłodno, jak inżynier energetyk - mówi.
Senator Wadim Tyszkiewicz, wielki przeciwnik PiS-u, wsparł w wyborach na prezydenta Nowej Soli Beatę Kulczycką. - Kolaborowała z Mejzą, PiS-em, występowała w radiu u propagandysty, a pan chce wmawiać ludziom, że to przyzwoity człowiek - napisał społecznik Patryk Nowakowski. Senator poradził mu "mniej mściwości i więcej rozliczania Mejzy".
Według prognoz badacza opinii publicznej Marcina Palade w wyborach do sejmiku lubuskiego wygrywa Koalicja Obywatelska. A niespodzianka? Trzecia Droga wyprzedza PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.