Gdyby "razemita" Eugeniusz Rożek dostał się do Sejmu, od razu zagłosowałby za wyższymi podatkami i adopcją przez pary jednopłciowe. - Ojciec zginął, jak miałem cztery miesiące, wychowały mnie same kobiety i nie zdeprawowały. Geje też nie deprawują - mówi. Sprawdzam, czy w Gorzowie, niegdyś twierdzy lewicy, takie poglądy rezonują przed wyborami.
Lubuska Nowa Lewica pokazała pełną listę kandydatów do Sejmu. Otwiera ją Anita Kucharska-Dziedzic, zamyka Tomasz Nesterowicz. Po lewej stronie wierzą, że "to jego czas".
Robert Biedroń, lider Nowej Lewicy, wykluczył jakiekolwiek koalicje z Konfederacją, nawet te przeciwko PiS, i namawia do tego sojuszników z opozycji. - Nie ma mowy o współpracy z tymi, którym bliżej jest do Rosji niż do Unii Europejskiej - mówił.
"Za utylizację toksycznych odpadów zapłacimy wszyscy - w podatkach, bo koszty poniesie Straż Pożarna - i zdrowiem i życiem - strażaków, policjantów i mieszkańców Przylepu, Płotów, Łężycy i gdzie tam jeszcze wiatr powieje. Samorząd wojewódzki będzie musiał szykować nowe polityki leczenia nowotworów" - pisze posłanka Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.
Dwa lata temu Włodzimierz Czarzasty, tuż przed powstaniem Nowej Lewicy hurtowo wycinał posłów z kierownictwa partii, w tym Bogusława Wontora. - Ręczne sterowanie i metody, które dowodzą niedemokratycznych standardów w Nowej Lewicy - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie.
Oficjalnie polska inflacja w marcu wyniosła 16 proc. - Ale w przypadku lubianej sałatki warzywnej to prawie 80 proc. Tak płacimy za rządy PiS - punktują działacze Nowej Lewicy. - I tak nasza świąteczna sałatka staje się dobrem luksusowym. Tylko prezes Glapiński nie musi się martwić.
Radni prezydenta Janusza Kubickiego ogłosili miejski program in vitro, kradnąc pomysł lewicy. - Cóż, widać wiatr się zmienia, Pensylwania ma swojego świstaka, a Zielona Góra prezydenta. Widać czuje, że PiS straci władzę - mówi Tomasz Nesterowicz, lider Nowej Lewicy.
Projekt "renty wdowiej" utknął w sejmowej zamrażarce, więc Lewica próbuje wprowadzić go innymi drzwiami. Dlatego rusza ze zbiórką 100 tys. podpisów.
Zielona Góra w tym roku dopłaci do edukacji 158 mln zł. W tym czasie minister Przemysław Czarnek w ramach "willi plus" sypie milionami na nieruchomości swoich pisowskich kolesi - mówią liderzy Lewicy. - A w szkołach bieda piszczy.
Zielonogórska lewica krytykuje drastyczne podwyżki za ogrzewanie w zielonogórskiej EC, w której udziałowcem jest miasto. - Prezydent Kubicki obiecywał 10 proc. wzrostu, a jest prawie 60 proc. To teraz miasto powinno ulżyć mieszkańcom i obniżyć podatki od nieruchomości - namawiają działacze Lewicy.
- Mamy nadzieję, że nasza akcja, jeśli będzie kontynuowana też przez innych, przyczyni się do podtrzymywania pamięci o tych osobach, ale też o wyznawanych przez nie wartościach. Chcielibyśmy, żeby ich dorobek i postawy nie odeszły razem z nimi - mówił Tomasz Nesterowicz, współprzewodniczący Nowej Lewicy w Lubuskiem.
Włodzimierz Czarzasty i kilkunastu posłów Nowej Lewicy przyjechało do Kostrzyna nad Odrą. Z mieszkańcami rozmawiali o katastrofie ekologicznej Odry.
Zielonogórska Nowa Lewica wybrała nowe władze. Na czele partii w mieście stanęły kobiety - Claudia Karwicka i Jolanta Danielak.
Okazuje się, że SLD wraca z zaświatów, nie zniknęło po fuzji z Wiosną Biedronia. Powstało jako ogólnopolskie stowarzyszenie, na czele którego stanął szef biura posła Bogusława Wontora.
Pięć lat temu zielonogórska lewica zgłosiła do ratusza projekt miejskiego programu in vitro. I do dziś nic się nie wydarzyło. Dlaczego? - pytają działacze. - In vitro to nie ideologia, a inwestycja w mieszkańców.
Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią do Zielonej Góry wracają obchody święta 1 Maja. Lewicowy capstrzyk pod pomnikiem Bohaterów.
Anita Kucharska-Dziedzic i Tomasz Nesterowicz zostali współprzewodniczącymi lubuskiej Nowej Lewicy. Czy to koniec konfliktów w partii? Niekoniecznie, w powietrzu wiszą pozwy sądowe posła Bogusława Wontora i jego zwolenników. "Bo wybory były nielegalne".
Bogusław Wontor, poseł i wieloletni szef lubuskiego SLD, sprzeciwił się drastycznym metodom utrzymania się przy władzy w partii Włodzimierza Czarzastego. Teraz do odstrzału poszli wszyscy jego ludzie. - Na ustach demokracja, a metody iście putinowskie - wścieka się Wontor.
Liderzy Nowej Lewicy zabrali głos ws. inwazji Rosji na Ukrainę. Chcą, by prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Anita Kucharska-Dziedzic z Zielonej Góry podkreślała, że Polska stanie za chwilę przed poważnym egzaminem.
Co jeszcze można spieprzyć w kontaktach i dyplomacji realizowanej na poziomie Unii Europejskiej? Wydawało się, że już niewiele, a jednak... - pisze Radosław Brodzik, działacz Lewicy.
Krajowe władze Nowej Lewicy zastosowały wariant atomowy i rozwiązały struktury partii w województwie. To pokłosie zjazdu zbojkotowanego przez Wiosnę Biedronia. - Chodzi tylko o to, żeby gonić i w końcu mnie dopaść - mówi poseł Bogusław Wontor, współprzewodniczący Nowej Lewicy i były szef SLD.
Potężnym zgrzytem zakończył się kongres Nowej Lewicy w Zielonej Górze. Szefów partii mieli wybierać delegaci SLD i Wiosny, tyle że ci drudzy zjazd zbojkotowali. - Bo nie ma tu równości - twierdzi posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Działacze SLD: - Spiskowcy od Biedronia nie będą nam wybierać liderów.
Włodzimierz Czarzasty ograł wewnętrzną opozycję i odzyskał pełnię władzy w SLD. Nową Lewicą (SLD+Wiosna) będzie rządził do spółki z Robertem Biedroniem. Wiceprezeską partii została Anita Kucharska-Dziedzic, za to Bogusław Wontor pozostaje na cenzurowanym.
Włodzimierz Czarzasty, szef Nowej Lewicy, zawiesił posła Tomasza Trelę, największego buntownika w partii. Chce, by jego sprawę rozstrzygnął sąd partyjny. Trela na liście wrogów Czarzastego nie jest sam. Oprócz niego zawieszonych zostało pięcioro innych posłów, w tym Bogusław Wontor.
To będą bardzo skromne uroczystości ze względu na pandemię koronawirusa. Zachęcamy do składania kwiatów. Niech to będzie symboliczny gest i hołd dla ludzi, dzięki którym mamy 8-godzinny dzień pracy - zachęcają zielonogórscy liderzy lewicy
W Lubuskiem SLD-owców jest kilka razy więcej od "biedroniowców", ale w nowej partii wszystko ma być dzielone na pół. Nawet głównego szefa nie będzie, tylko dwóch współprzewodniczących.
Wybory prezydenckie 2020. Robert Biedroń jest tylko jeden, pozostali kandydaci to różne odcienie prawicy - twierdzi poseł Bogusław Wontor, szef sztabu wyborczego
Copyright © Agora SA