Pod siedzibą premiera protestujący lekarze, pielęgniarki i ratownicy urządzili białe miasteczko. - Nie zostawiajmy ich samych. Nie wystarczą same brawa jak w czasie pandemii. Stańmy razem przed wejściem głównym do szpitala - zachęcają do udziału w pikiecie działacze KOD.
Lubuski wojewoda ogłosił ośmioprocentową podwyżkę stawki za dobokaretkę w lubuskich stacjach ratownictwa, a zarząd woj. lubuskiego wystosował stanowisko ws. ogólnopolskiego kryzysu w ratownictwie medycznym: - Niedofinansowanie potwierdza Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych, który postuluje wzrost stawki "dobokaretki" nawet do poziomu 11 tys. zł - czytamy w piśmie.
Rolnicy od rana blokują drogi w kilkunastu miastach. Zapowiadają, że to początek protestów, które wydarzą się tej jesieni, o ile rząd PiS nie zacznie z rolnikami negocjować.
Zielonogórscy sędziowie nadal protestują w obronie Igora Tulei i Pawła Juszczyszyna. Z rezerwą podchodzą do rządowych zapowiedzi likwidacji niesławnej Izby Dyscyplinarnej.
Gorzowscy ratownicy medyczni przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. Wszyscy złożyli wypowiedzenia. - Wcale się nie dziwię, że doszło do takiej sytuacji - mówi Andrzej Szmit, dyrektor pogotowia.
Ok. 40 zielonogórzan przyszło na pikietę w dzień po głosowaniu w Sejmie ustawy "lex TVN". - Wstydzimy się posła Mejzy. On razem z sędzią Radzikiem i posłem Kurzępą tworzą tzw. trójkąt krośnieński - kpili protestujący.
W Sejmie ustawa "lex TVN" będzie zależeć od kilku głosów. - Poseł Mejza mówi, że jest generałem prezydenta Kubickiego. Apelujcie do prezydenta, niech nakłoni swojego podwładnego, by zagłosował za wolnymi mediami i TVN - namawia senator Wadim Tyszkiewicz.
W Zielonej Górze odbył się protest w obronie telewizji TVN, którą z Polski chce wyrzucić rząd Prawa i Sprawiedliwości. Przyszło ok. pół tysiąca osób.
Najbardziej ubodło mnie to, że niby biłam i ktoś miał mi płacić. Jechałam za własne, a to my byliśmy popychani, szarpani. Mnie jakiś mężczyzna wyrywał telefon, naprawdę się bałam - opowiada Ilona Justkowiak po wydarzeniach w Otyniu.
Sprzeciwiamy się, bo to nasz obowiązek. Białoruś zamieniła się w krwawą tyranię, ludzie domagający się wolności są brutalnie prześladowani - mówili demonstranci pod zielonogórską galerią BWA
Związkowcy "S" ze szpitala w Ciborzu domagają się podwyżek i sprawiedliwego podziału dodatków covidowych. Konflikt narasta, pracownicy zajęli biuro dyrektora lecznicy.
Kacper Kubiak, zielonogórski aktywista i prezes Instytutu Równości, nie będzie ukarany za organizację protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, mimo że obowiązywał wtedy zakaz gromadzenia się. Zarzuty postawiła Kubiakowi policja, sprawę umorzył sąd.
Strajk Kobiet w Zielonej Górze. - Oni chcą, żebyśmy poczuli się bezradni wobec machiny państwa. Chcą nas upokorzyć, odebrać ludzką godność i elementarną osobistą wolność. Oni się nie cofną, my też - przemawiała Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.
Po publikacji uzasadnienia wyroku Trybinału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji Polacy i Polki znów wychodzą na ulice, by głośno powiedzieć "nie". W Zielonej Górze protest rozpocznie się w czwartek o godz. 17 na placu przed filharmonią.
W piątek kierowcy ciężarówek mieli blokować autostradę A4 na wysokości Kątów Wrocławskich. Buntują się, że rząd traktuje ich jako "gorszy sort". Wszystko wskazuje jednak na to, że protest został przełożony.
- Takie działanie to nie tylko brak umiejętności współpracy z UE. To po prostu działanie na szkodę naszej ojczyzny. To zdrada naszej narodowej racji stanu w imię wyścigu politycznego Kaczyńskiego i Ziobry o zdobycie palmy radykalnego prawactwa - mówi lider lubuskiego KOD Dariusz Nocek.
- Nikt nie zamierza siedzieć na komendzie, dlatego nikt tego oficjalnie nie będzie ogłaszał - tłumaczą kobiety i skrzykują się, wysyłając prywatne wiadomości o "spontanicznym spacerze" na deptaku.
- Obydwu stron nikt nie zadowoli. Obecna władza dąży do całkowitego zakazu aborcji. Póki co nie daje pola do żadnej dyskusji. Nie zejdziemy z ulic, dopóki władza nie będzie chciała z nami rozmawiać - mówią Agnieszka Chyrc i Zofia Szozda z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
W lubuskich miastach odbędą się spacery ze zniczami przeciwko orzeczeniu TK Julii Przyłębskiej ws. prawa aborcyjnego. "Każdy widzi, jaka jest sytuacja. Zgodnie z obecnymi przepisami możemy nadal spacerować w pięcioosobowych grupach".
W ramach sobotniego strajku zaplanowano zostawienie starych mopów i szmat pod biurem posła Jerzego Materny (PiS) w Zielonej Górze. Organizatorzy zrezygnowali z tego pomysłu. Dlaczego?
Poseł PiS Jerzy Materna opublikował na Facebooku zdjęcie z wulgarnym i obraźliwym opisem w stosunku do kobiet strajkujących przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji. W sobotę pod jego biurem protestujący znów zostawią "nagrodę".
W piątek zielonogórzanie zaprotestowali przeciwko bulwersującemu wyrokowi TK ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego, tańcząc poloneza. - Oni nie szanują Kościoła, tradycji i kultury. [...] Jak chcą mi napierdolić, to niech mi napierdolą. Jak chcą mnie zabić, to niech mnie zabiją. A "szmata" to jest delikatnie powiedziane wobec tego, co się dzieje - mówi poseł PiS Jerzy Materna.
"Polonez ze wspomaganiem" - to nazwa protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji, który odbędzie się w piątek w Zielonej Górze.
Jacek Kurzępa. lubuski poseł PiS, wpiął w krawat dziecięce "małe stópki" i na filmie pokazał 10-tygodniowy płód z tworzywa sztucznego. - Żebyście nigdy nie próbowali doprowadzić do śmierci tak niewinnej istoty - odpowiada protestującym na ulicach
Przed nami kolejne protesty przeciwko orzeczeniu TK ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Sprzeciwia się nie tylko Zielona Góra, manifestacje organizowane są też w innych lubuskich miejscowościach.
- Ogarnij się, Lewico, zanim ten potencjał oklapnie, zanim ta energia rozejdzie się po kościach, a ludzie - zniechęceni i znudzeni - rozejdą się do domów. Jak po "Tanecznym proteście" w Zielonej Górze - pisze Dominika Ciechanowicz*.
"Tańcuj w rytmie ***** ***" i "PiS na wstecznym - my do przodu" to nazwy najbliższych zielonogórskich protestów przeciwko budzącej kontrowersje decyzji TK ws. aborcji. Zaplanowano też manifestacje w innych lubuskich miastach. Gdzie i kiedy się odbędą?
Lubuskie miasta protestują przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Na ulice wychodzą tysiące osób zniesmaczonych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Jak było w środę w poszczególnych miejscowościach?
Około 3 tys. zielonogórzan protestowało wieczorem przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Manifestanci przeszli ulicami Zielonej Góry, skandowali m.in.: "Je. PiS!" i "Myślę, czuję, decyduję!".
W całej Polsce organizowane są protesty przeciwko wyrokowi TK ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Sprawdziliśmy, gdzie odbędą się w naszym województwie.
Studentki Uniwersytetu Zielonogórskiego zbiorą się w środę, by sprzeciwić się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. prawa aborcyjnego. W planie spacer pod biura posłów PiS oraz jedynego lubuskiego przedstawiciela Konfederacji w Sejmie.
W całej Polsce trwają strajki przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. kontrowersyjnej nowelizacji ustawy aborcyjnej. Protestuje też Lubuskie. W których miastach we wtorek?
Setki mieszkanek i mieszkańców Zielonej Góry skutecznie zablokowało w poniedziałek rondo PCK oraz inne ulice na znak protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji.
W niedzielę ok. 300 uczestników protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego próbowało zakłócić wieczorną mszę w kościele św. Jadwigi. Po przeciwnej stronie stanęli narodowcy, jeden z nich uderzył pięścią znanego aktywistę.
Nie tylko w Zielonej Górze zbiorą się w poniedziałek protestujący przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. W których miastach odbędą się manifestacje?
Setki mieszkanek i mieszkańców Żar przemaszerowały ulicami w niedzielny wieczór. Protestowali przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. - Dominowały dwa hasła: "j**** PiS!" i "wy*******ać" - mówi lider lubuskiego KOD Dariusz Nocek.
Zielonogórzanki i zielonogórzanie ponownie zamanifestują przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Tym razem z pomocą swoich samochodów.
- My walczymy o to, by całkowicie zatrzymano prace nad tą ustawą. Należy do tego wrócić dopiero wtedy, gdy zakończy się epidemia koronawirusa. Oczywiście jej ostateczny kształt musi być ustalony z naszym środowiskiem - mówi rolnik Rafał Nieżurbida, przedstawiciel Agrounii.
Dzień po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji na ulice wyszły setki mieszkańców Zielonej Góry. - Jarosławie, Andrzeju, Mateuszu, skazujecie miliony kobiet na cierpienie. Wasza kariera polityczna w Polsce się skończyła - mówiły kobiety.
W piątek mieszkańcy Zielonej Góry zaprotestują przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że aborcja w przypadkach ciężkich wad płodu jest niezgodna z konstytucją.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.