Dziś Zielona Góra to miasto zabetonowanych układów i powiązań. To trzeba przeciąć, do czego potrzeba odważnych ludzi - mówi Janusz Jasiński, nieoczekiwany kandydat Nowej Lewicy w wyborach na prezydenta Zielonej Góry.
Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny Nowej Lewicy, został wicewojewodą lubuskim. Nie będzie mógł więc zasiadać w radzie miasta. Kto go zastąpi? Okazuje się, że nikt.
To już pewne, pierwszym wicewojewodą lubuskim zostanie pułkownik Dariusz Popławski, były żołnierz, polityk Polski 2050 Szymona Hołowni. W urzędzie będzie odpowiadał m.in. za kryzysowe sytuacje. Drugim będzie Tomasz Nesterowicz, polityk Nowej Lewicy. W środę przedstawią się dziennikarzom.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy w Lubuskiem i zielonogórski radny Tomasz Nesterowicz otrzymał we wtorek akt powołania na II wicewojewodę lubuskiego. Nie będzie mógł już zasiadać w radzie miasta.
Prokurator, który bada sprawę pożaru ekstremalnie niebezpiecznych substancji składowanych w Przylepie, zdecydował, że kolejne zawiadomienia, które złożyli mieszkańcy, dołączy do podstawowego śledztwa, które ma ustalić, kto jest winny pożaru i czy nie narażono zdrowia i życia ludzi.
Sześć zawiadomień podpisanych przez blisko setkę mieszkańców wysłał do prokuratury Tomasz Nesterowicz, miejski radny. Bo prezydent naraził życie i zdrowie ludzi. - Będzie także siódme, że urzędnik przekazywał fałszywe dane - zapowiada Tomasz Nesterowicz z Nowej Lewicy.
Lubuska Nowa Lewica pokazała pełną listę kandydatów do Sejmu. Otwiera ją Anita Kucharska-Dziedzic, zamyka Tomasz Nesterowicz. Po lewej stronie wierzą, że "to jego czas".
Obszar, który może w Polsce otrzymać status uzdrowiska, musi posiadać klimat o właściwościach leczniczych. Takie warunki, zdaniem Tomasza Nesterowicza z Nowej Lewicy, spełnia zielonogórski Przylep. - W powietrzu rozpływają się tam tysiące ton toksycznych i rakotwórczych substancji, bez żadnej szkody dla środowiska - ironizuje radny.
Przedsiębiorcy z Przylepu, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru, mają liczyć na to, że miasto umorzy im podatek od nieruchomości. - Na dobrą sprawę to i tak uchwała intencyjna, a prezydent może podjąć decyzję nawet bez niej - skwitował dyskusję Paweł Zalewski.
W sobotę na lotnisku w Przylepie odbędą się miejskie dożynki, wystąpi Golec uOrkiestra. - Atrakcją wydarzenia będą wycieczki na pobliskie pogorzelisko i wspólne zdjęcia z prezydentem na szczycie hałdy niedopalonych odpadów - kpi Tomasz Nesterowicz, radny Nowej Lewicy. Zarzuca Januszowi Kubickiemu narażanie mieszkańców na niebezpieczeństwo.
- W środę usłyszeliśmy, że pożar w Przylepie w zasadzie niewiele różnił się od pożaru zielonogórskiej Castoramy. To ciekawe, bo gdy płonęła Castorama, nie widziałem w Zielonej Górze komendanta głównego PSP, minister Moskwa też nie przyjeżdżała z obietnicami pieniędzy dla strażaków - kpi Tomasz Nesterowicz, radny Nowej Lewicy.
- Mieszkańcy są nieufni wobec oficjalnych wyników badań, bo wychodzi na to, że w trakcie pożaru powietrze było czystsze niż wcześniej, gdy nie było dymu - mówi radny Lewicy Tomasz Nesterowicz. I składa prezydentowi Januszowi Kubickiemu listę 80 pytań dotyczących hali i pożaru.
Tomasz Nesterowicz, radny Lewicy i współprzewodniczący partii w Lubuskiem, domaga się od Mirosława Ganeckiego, szefa lubuskiego WIOŚ, odpowiedzi na ponad 40 pytań związanych z pożarem w Przylepie. - Po nadzwyczajnej sesji pojawiały się głosy, że inspektor Ganecki ma coś do ukrycia lub próbuje uciec przed odpowiedziami - mówi Nesterowicz.
- Oczekuję sprawozdania prezydenta i informacji na temat działań, jakie podjął w ramach likwidacji składowiska. Oczekuję wprowadzenia zmian w budżecie i zabezpieczenia środków finansowych na odszkodowania dla zielonogórzan - pisze Tomasz Nesterowicz, współprzewodniczący Nowej Lewicy w Lubuskiem i miejski radny.
Radni prezydenta Janusza Kubickiego ogłosili miejski program in vitro, kradnąc pomysł lewicy. - Cóż, widać wiatr się zmienia, Pensylwania ma swojego świstaka, a Zielona Góra prezydenta. Widać czuje, że PiS straci władzę - mówi Tomasz Nesterowicz, lider Nowej Lewicy.
Zielona Góra w tym roku dopłaci do edukacji 158 mln zł. W tym czasie minister Przemysław Czarnek w ramach "willi plus" sypie milionami na nieruchomości swoich pisowskich kolesi - mówią liderzy Lewicy. - A w szkołach bieda piszczy.
Pięć lat temu zielonogórska lewica zgłosiła do ratusza projekt miejskiego programu in vitro. I do dziś nic się nie wydarzyło. Dlaczego? - pytają działacze. - In vitro to nie ideologia, a inwestycja w mieszkańców.
Rada miasta zgodziła się, żeby Zielona Góra mogła zadłużyć się na 300 milionów złotych w Europejskim Banku Inwestycyjnym. - To tylko promesa na kredyt, na inwestycje z Unii Europejskiej - przekonywał wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Jeśli miasto uruchamiało linię kredytową, zawsze z niej korzystało. Jesteśmy coraz bardziej zadłużeni, będą to musiały spłacać przyszłe pokolenia - ripostował Tomasz Nesterowicz z Nowej Lewicy.
Anita Kucharska-Dziedzic i Tomasz Nesterowicz zostali współprzewodniczącymi lubuskiej Nowej Lewicy. Czy to koniec konfliktów w partii? Niekoniecznie, w powietrzu wiszą pozwy sądowe posła Bogusława Wontora i jego zwolenników. "Bo wybory były nielegalne".
Nasz rząd przebąkuje o wychodzeniu z UE, konfliktuje się z naszymi sojusznikami z NATO usilnie piłując gałąź, na której siedzimy. Radość malująca się na twarzy premiera Morawieckiego pozującego na zdjęciu w towarzystwie liderów prawicy europejskiej, fanklubu Putina, świadczy o tym, że możemy stać się państwem bez przyjaciół, buforowym - pisze Tomasz Nesterowicz*, zielonogórski radny, polityk Nowej Lewicy.
- Jestem rozgoryczony, bo Rada Miasta w imię jakiejś chorej "poprawności" schowała głowy w piasek. Nie wiem, może tuszowanie pedofilii nie jest tak bulwersujące w wydaniu księdza, jak w wypadku hydraulika? Wśród Honorowych Obywateli Zielonej Góry nie powinno być takich osób. Prezydentowi widać to nie przeszkadza - mówi Wyborczej Tomasz Nesterowicz, radny SLD
- Wspólnie z radnym Marcinem Pabierowskim postanowiliśmy zdopingować prezydenta do działania. Dajemy prezydentowi Kubickiemu czas do następnej sesji na ogłoszenie konkursu dla klubów sportowych. Sądzę, że gdyby do dopingu przyłączyli się kibice obu klubów, to prezydent przełamie swoją wrodzoną nieśmiałość - pisze Tomasz Nesterowicz*, radny Lewicy.
Radni w Gorzowie uchwalili miejski program in vitro. - W Zielonej Górze brakowało dobrej woli. Ponieważ takie poparcie dla projektu in vitro teraz widzę, w Biurze Rady Miasta ponownie złożę projekt dotyczący in vitro - zapowiada radny Tomasz Nesterowicz
Napisałem projekty apeli do dwóch biskupów, których oskarża się o tuszowanie pedofilii w polskim kościele. Są honorowymi obywatelami miasta, dlatego chciałem, by odnieśli się do medialnych zarzutów. Ale żaden radny oprócz mnie nie chciał rozwiązać tej zagadki - mówi Tomasz Nesterowicz, radny Lewicy w zielonogórskim ratuszu.
W budżecie miasta jest tylko jedna pewna rzecz. To zadłużenie, które na koniec przyszłego roku przekroczy w Zielonej Górze 50 proc. Sytuacja jest daleka od optymistycznej - ocenia Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
Doświadczenie podpowiada też, że mieszkaniówka, podobnie jak w innych częściach miasta, polegać będzie na napychaniu budynków jeden na drugim, bez zapewnienia miejsc parkingowych - komentuje radny Tomasz Nesterowicz
"Koronapomoc" prezydenta Janusza Kubickiego nie daje przedsiębiorcom żadnego poczucia bezpieczeństwa. Woleliby wiedzieć teraz, że nic nie dostaną, i zamknąć lub zawiesić działalność, zamiast popadać w długi - mówi Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD.
- W obronie amfiteatru nie kieruję się sentymentem. Moim zdaniem mógłby on fantastycznie funkcjonować, ale to wymaga określenia odpowiednich priorytetów. W wizji prezydenta Kubickiego nie jest on zwyczajnie potrzebny - mówi Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
Takiej sesji budżetowej nie było od lat. Radni uchwalili budżet na przyszły rok w ciągu kilkunastu minut, głos w dyskusji zabrał tylko jeden radny.
Można podwyższać podatki albo ciąć. Może najwyższy czas zakończyć dofinansowywanie zawodowych klubów sportowych, wydawanie "Łącznika Zielonogórskiego" czy innych niekoniecznie potrzebnych wydatków. Wiele samorządów rozpoczyna rozmowy z Kościołem na temat ograniczenia liczby lekcji religii w szkołach - pisze Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
Cieszę się, że są państwo razem z nami, żeby świętować wejście Polski do UE. Ale przede wszystkim pamiętając o tym, że to dzień ludzi pracy - mówił Radosław Brodzik, wiceszef SLD w Zielonej Górze na placu Bohaterów.
- Pierwsza sesja jasno pokazała, że mamy nieformalną koalicję prezydenta, PiS i PO, oczywiście podobno dla dobra zielonogórzan. Wszystkie deklaracje przedwyborcze poszły w niepamięć, w końcu, jak mawiał Jacek Kurski, "ciemny lud wszystko kupi". Za pięć lat nikt tego nie będzie pamiętał - pisze w liście do "Wyborczej" radny SLD Tomasz Nesterowicz.
Na ostatniej sesji rady miasta w takim składzie radni, po długiej dyskusji filozoficzno-religijnej, przyjęli obywatelski projekt uchwały o leczeniu metodą in vitro. - Przyczyniacie się do zabijania embrionów, czyli ludzi. Metody eugeniczne kojarzone z nazistowskimi Niemcami wracają - komentował radny PiS, Marek Budniak.
Wybory samorządowe 2018. Na prezydenta Zielonej Góry zagłosowało ponad 34 tys. zielonogórzan, co daje mu 57,6 proc. poparcia. Sprawdź wyniki wyborów prezydenckich w Zielonej Górze.
Wygląda na to, że prezydent Kubicki zwycięży w pierwszej turze. Słabe wyniki z pierwszych komisji wpływają dla Tomasza Nesterowicza z SLD. - Jeśli taki jest odbiór mojej osoby, to muszę się zastanowić - mówi.
Kto prezydentem Zielonej Góry, kto radnym miasta, a kto sejmiku województwa? Zaczynamy wieczór wyborczy 2018 - piszemy na żywo z zielonogórskich sztabów.
Wybory samorządowe 2018. W poniedziałek w planetarium Wenus miała się odbyć debata prezydencka z udziałem mieszkańców. Organizował ją komitet Janusza Kubickiego, który najpierw zaprosił na nią ludzi, a potem w ostatniej chwili ją odwołał. Kontrkandydaci i tak spotkali się z mieszkańcami, tyle że na deptaku.
Wybory samorządowe 2018. Janusz Kubicki z poparciem 50,9 proc. wygrywa w sondażu IBRIS dla Radia Zachód. Na drugim miejscu jest Piotr Barczak z PiS, a na trzecim Tomasz Nesterowicz z SLD.
Wybory samorządowe 2018. W Zielonej Górze doszłoby do drugiej tury w wyborach prezydenckich, gdyby do urn poszli jedynie czytelnicy "Gazety Wyborczej".
- Nie chcemy, żeby temat tak poważny jak in vitro stał się polityczną rozgrywką. Usiądźmy, przygotujmy jeden wspólny projekt. Nie kłóćmy się, czyj pomysł jest lepszy. Zbudujmy kompromis - przekonuje Filip Gryko, przewodniczący Zielonej Razem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.