Takie wytłumaczenie usłyszał policjant ze Świebodzina pod wiejskim sklepem, gdy zapytał chwiejącego się na nogach mężczyznę, dlaczego wsiada za kółko w stanie nietrzeźwym.
Ranni i jedna ofiara śmiertelna to bilans tragicznego wypadku w Żabczynie pod Kostrzynem nad Odrą. Auto wypadło z drogi i dachowało. Zginęła 60-letnia pasażerka.
Przez dwa dni lubuska i brandenburska policja rozmawiały o bezpieczeństwie na drogach. Wspólne patrole to jedno, a drugie, czy można wprowadzić niemieckie rozwiązania drogowe w Polsce, a może odwrotnie?
Co tydzień przyznajemy plusy i minusy, za rzeczy ważne i potrzebne, ale także za te, które nie powinny się wydarzyć. Co w tym tygodniu przykuło uwagę dziennikarzy Gazety Wyborczej?
41-letni kierowca miał aż 2,5 promila alkoholu, ale zielonogórskim stróżom prawa dał się we znaki też jego kolega. Był tak agresywny, że noc spędził w policyjnym areszcie.
Wyższe mandaty za szybką jazdę nie działają na wyobraźnię każdego kierowcy. Nowosolska drogówka zatrzymała motocyklistę jadącego o ponad 70 km/godz. więcej, niż powinien. I wlepiła mu mandat w wysokości 2,5 tys. zł.
Oszuści internetowi cały czas kombinują, jak dobrać się do naszych pieniędzy. Nie traćmy czujności, bo może nas to drogo kosztować.
Wodniacki sezon na lubuskich jeziorach otwarty, a policja zaczyna mieć pełne ręce roboty. Na Jeziorze Sławskim, największym w regionie, nietrzeźwy sternik przewoził łodzią sześciu pasażerów, w tym czwórkę dzieci.
Wszystkie przypadki miały miejsce w Rąpinie pod Drezdenkiem w województwie lubuskim. Niebezpieczna jazda będzie kierowców słono kosztowała. Policjanci w każdym przypadku zatrzymali prawo jady na trzy miesiące i nałożyli mandaty od 1,5 do 2,5 tys. zł.
Samochód osobowy potrącił rowerzystę na drodze wojewódzkiej pod Nową Solą. 71-letni mężczyzna zmarł w wyniku silnych obrażeń.
Nielegalne gry to wciąż dochodowy interes, mimo że za lewy automat można zapłacić nawet 100 tys. zł i pójść do więzienia. Policjanci i celnicy zlikwidowali kolejny salon gier.
Policyjne łodzie zostały już zwodowane. Policjanci sprawdzają stan trzeźwości sterników, ich uprawnienia. Sprawdzą też wyposażenie łodzi w sprzęt ratunkowy.
Od dnia zabrania służbowego laptopa Piotra Bakselerowicza, dziennikarza Gazety Wyborczej, minęło siedem miesięcy. Dziennikarz nadal nie odzyskał sprzętu ani nie wie, czy policjanci odebrali go zgodnie z prawem. Sąd odroczył posiedzenie, w którym dziennikarz poskarżył się na działanie policji, o kolejny miesiąc.
Młody kierowca jechał swoim bmw 120 kilometrów na godzinę i wpadł między drzewa. Auto dosłownie "się zawinęło", jest kompletnie zniszczone. 18-latek miał ogromne szczęście, że przeżył.
Złodzieje próbowali ukraść auto za pomocą linki holowniczej. Ta pękła, a pojazd stoczył się do rowu i uderzył w drzewo.
Kilka dni temu policjanci podawali jedynie, że 25-letni motocyklista uciekał przed kontrolą i wjechał w betonowe ogrodzenie. Dziś opowiadają, że jeden z nich ledwie uszedł z życiem.
Pijacki wybryk skończył się źle dla dziewczynki, która podróżowała miejskim autobusem po Gorzowie. Mężczyzna rzucił butelką w szybę pojazdu, rozbite szkło poraniło 14-latkę. Dziecko trzeba było przewieźć do szpitala.
Policjanci badają okoliczności tragicznego wypadku pod Deszcznem. Kierowca wypadł z auta po tym, gdy jego bmw uderzyło w drzewo.
Sprawę morderstwa 63-letniego mężczyzny, mieszkańca Kostrzyna nad Odrą, prowadzi słubicka prokuratura. Zbrodnię odkryli sąsiedzi. Zaniepokoiło ich, że przez całą noc w mieszkaniu było włączone światło, ale mężczyzna nie reagował na dzwonek do drzwi. Podejrzany o zbrodnię 38-latek wypiera się zabójstwa kolegi.
Kobieta jechała samochodem przez Gorzów i nie zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Policja postanowiła ją skontrolować. - W organizmie miała dwa promile alkoholu. Z tyłu przewoziła kilkuletnie dziecko - informuje policja.
Trudno powiedzieć, czy 44-latek chciał sam ładnie pachnieć i wyglądać, czy skradzionymi artykułami miał zamiar handlować. Pewne jest, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Chłopak i dziewczyna wspinali się po przęsłach wiaduktu nad drogą ekspresową S3. - Wbiegali na nie, aby następnie po nich zjechać. Jeden nieostrożny ruch lub silniejszy powiew wiatru mógł doprowadzić do tragedii, która mogłaby im odebrać życie - mówią policjanci.
Złodzieje regularnie wycinali kable telekomunikacyjne w całym powiecie. Gdy wpadli w ręce policji, straty sięgały już 100 tys. zł.
Zanim napastnika zatrzymali policjanci, zdążył na oczach ekspedientów rozbić kilkanaście gablot z biżuterią. Zielonogórski sąd aresztował go na trzy miesiące.
Policja zatrzymała 42-latka, który jechał o wiele szybciej niż powinien. - Pomiar w nieoznakowanym radiowozie wskazał 180 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do dziewięćdziesiątki - mówi asp. Tomasz Bartos. Mężczyźnie grozi grzywna do 30 tys. zł.
Agresywny mężczyzna chwycił krzesło i zaczął nim rozbijać gabloty z biżuterią. Na oczach przerażonych pracowników zniszczył kilkanaście gablot.
Zielonogórzanin pracował w firmie handlującej ubraniami i regularnie je podbierał. Uzbierało się tego na ponad 30 tys. zł. W końcu do mieszkania zapukała policja.
Gorzów. Policjant drogówki uderzył nieoznakowanym radiowozem w lampę. Był pijany, miał dwa promile alkoholu we krwi. - Nie ma zgody na takie zachowanie - mówi podkomisarz Maciej Kimet.
Kilkuset motocyklistów w paradzie wyruszyło na gorzowskie ulice, co zwiastuje rozpoczęcie sezonu na jednoślady. Bezpieczny przejazd przez miasto był możliwy dzięki funkcjonariuszom gorzowskiego ruchu drogowego, którzy prowadzili kolumnę i kierowali ruchem.
2021 rok był najbezpieczniejszym okresem w historii województwa lubuskiego - podkreśla lubuska policja. Dlaczego wypadków i piratów ubywa? Bo lepsze są drogi, wszystko nagrywają kamery, a na końcu jest jeszcze grupa Speed.
Wypadek wydarzył się na al. Wojska Polskiego w Zielonej Górze. Zderzyły się suzuki, ford i volvo. Jedna osoba jest poważnie ranna.
Nietrzeźwy kierowca wjechał w inne auto, uciekł z miejsca zdarzenia i przesiadł się na miejsce pasażera. Na jego miejsce wsiadł kolega, który miał jeszcze więcej promili. 25- i 37-latek zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
"Gazeta Wyborcza" czeka na termin rozpatrzenia przez sąd zażalenia w sprawie zatrzymania laptopa dziennikarza "GW" w Zielonej Górze, Piotra Bakselerowicza.
Haniebne zachowanie zielonogórskiego kierowcy nagrała kamera jednego z aut jadących ul. Sulechowską. Właściciel auta oddał nagranie policjantom. Ci odszukali kierowcę, który omal nie zabił człowieka.
We wtorek, w dwóch wypadkach zginęły dwie kobiety, które podróżowały autami same. Policjanci na razie nie wiedzą, co stało za tak fatalnymi pomyłkami na drodze.
O tym, że można się obłowić na włamaniu do piwnicy, udowodniła para zielonogórzan. I także to, że kradzieże to jednak kiepski pomysł na życie, bo niewykluczona jest więzienna odsiadka.
32-latek zaczął uciekać, gdy zobaczył policję. Wyrzucił przez okno reklamówkę z narkotykami i o mały włos nie potrącił innych policjantów, którzy postawili blokadę.
Pięć lat więzienia grozi mężczyźnie, który na miejskiej drodze groził jednemu z kierowców pistoletem. - To było bandyckie zachowanie - ocenia policja.
Plusy i minusy tygodnia. Marszałkowskie centrum pomocy dla uchodźców z Ukrainy działa pełną parą i są pieniądze na żywność dla uchodźców. A gorzka lekcja z ostatniego tygodnia?. Lepiej nie łakomić się na cudzą własność, bo spotka cię kara.
Zielonogórska policja informuje o zatrzymaniu trzech osób, którym postawiono zarzuty posiadania i handlu środkami odurzającymi. W trakcie nalotów na mieszkania mundurowi przechwycili łącznie pół kilograma marihuany i amfetaminy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.