- Tak nie może być. Nie podoba mi się takie postępowanie. Te pieniądze po prostu powinny zostać przekazane - mówił wojewoda Marek Cebula na sesji powiatu zielonogórskiego. Temat przeniesienia Powiatowego Urzędu Pracy z Zielonej Góry do Sulechowa został ostatecznie wykreślony z porządku obrad.
Trwa protest pracowników Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Batorego w Zielonej Górze, PUP może przenieść się do Sulechowa. - Miasto nie przekazuje nam pieniędzy, które dostaje z ministerstwa właśnie na prowadzenie PUP-u. To niedopuszczalne - mówi Mirosław Andrasiak, członek zarządu powiatu. - Starostwo oszukało nas w sprawie odpadów w Przylepie - odpowiada wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
W środę na ulice Zielonej Góry wyjechał 9-metrowy solaris na prąd. MZK będzie testował go przez tydzień. - Autobus pojawi się między innymi na linii 6 - tłumaczy Robert Karwacki, prezes MZK.
Bezpłatne przejazdy autobusami MZK dla studentów mają wejść w życie 1 marca. Pojawi się też bilet 60-minutowy, który będzie kosztował 3 zł. - Szacujemy, że zmiany będą nas kosztowały 600 tys. zł rocznie - mówił wiceprezydent Dariusz Lesicki.
Utylizacja pogorzeliska z trującymi substancjami w Przylepie stanęła. Ekstremalnie niebezpieczne związki przedostają się do środowiska. - Trzeba liczyć je w tonach - twierdzi prokuratura. - Według biegłego skażony teren obejmuje 65 ha - mówi Ewa Antonowicz, rzeczniczka prokuratury okręgowej. PO chce, by do miasta wszedł komisarz.
Radni jednomyślnie zagłosowali za przyjęciem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie budowanego kąpieliska miejskiego. - Chodzi o to, by można było postawić tam lodowisko - tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.
- Mieszkańcy os. Śląskiego proszą o ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę - pisze w interpelacji radny Jacek Budziński z PiS.
24 stycznia w świetlicy w zielonogórskim Drzonkowie odbędzie się spotkanie podsumowujące konsultacje w sprawie sposobu równania, remontów i naprawy dróg gruntowych. Każdy może zabrać głos.
- Śmiem twierdzić, że cała akcja mogła być ustawką. Każdy swoje ugrał - ocenia Janusz Rewers, zielonogórski radny PO. Chodzi o 78 tys. zł kary, którą prezydent Janusz Kubicki nałożył na posła Łukasza Mejzę za nielegalne obwieszenie miasta materiałami wyborczymi.
Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał prezydentowi Zielonej Góry odpowiedzieć na pytania Dariusza Legutowskiego z PO. Janusz Kubicki ma też zapłacić 100 zł. Miasto może odwołać się do wyższej instancji.
"Po dokładnych analizach i wyliczeniach, nałożyłem na posła Mejzę karę ok. 78 tys. zł" - napisał prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki "Tygodnikowi Regionalna". Łukasz Mejza w kampanii wyborczej, w ciągu jednej nocy, powiesił na ulicach Zielonej Góry aż 1,2 tysiąca nielegalnych materiałów wyborczych.
Zielona Góra przekaże do klubu żużlowego 2,5 mln zł wsparcia przed sezonem 2024. Umowę podpisali prezydent i prezes Falubazu w siedzibie klubu przy ul. Wrocławskiej.
Miasto rozstrzygnęło awaryjny konkurs dotyczący prowadzenia schroniska przy ul. Szwajcarskiej jedynie przez rok. Na wcześniejszy, który obejmował trzy lata, nikt się nie zgłosił.
Niespodzianek nie było, radni przyjęli 1,5-miliardowy budżet Zielonej Góry. Przeciwko głosowali radni Platformy Obywatelskiej (choć nie wszyscy) i Tomasz Nesterowicz z Nowej Lewicy.
Wszystko wskazuje na to, że składem, opracowaniem graficznym, drukiem i dystrybucją prezydenckiego tygodnika będzie się w dalszym ciągu zajmowała Agora. Dostanie za to od miasta prawie 769 tys. zł.
Nie wiadomo, kto poprowadzi schronisko dla zwierząt w Zielonej Górze. OTOZ Animals nie ma już na to ochoty. Na konkurs prezydenta nie zgłosiła się żadna organizacja prozwierzęca. Co będzie od Nowego Roku?
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, ogłosił nowy przetarg na skład, opracowanie graficzne, druk i dystrybucję "Łącznika Zielonogórskiego", czyli gazety urzędu miasta. Zwycięzca co tydzień wydrukuje i rzuci na miasto 65 tys. egzemplarzy.
Filip Gryko to jeden z bardziej zaufanych ludzi Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry. Billboard z jego twarzą, jako ojca sukcesu, zdobi wjazd do inwestycji wartej 35 mln zł. Ile kosztował i kto za niego zapłacił? Miasto nie chce tego powiedzieć Ruchowi Miejskiemu.
Radny Marcin Pabierowski chce, by sprawą grożącego zawaleniem wiaduktu zajęła się komisja ds. rozwoju miasta, temat znalazł się na sesji nadzwyczajnej. - Prezydent musi pokazać wszystkie dokumenty, żebyśmy wiedzieli, jak sprawował nadzór nad obiektem. To ludzie uchronili nas przed katastrofą, a nie służby urzędu miasta. To karygodna sytuacja, tak jak pożar chemikaliów w Przylepie - mówi radny.
Garstka wójtów i burmistrzów, żadnego z posłów i senatorów. Atmosfera bliżej stypy niż wesela. Na więcej liczyli prezydenci Zielonej Góry, Gorzowa i Nowej Soli, którzy zwołali w Paradyżu zlot w "obronie zagrożonego województwa", choć tak naprawdę chodzi o wybory i władzę w regionie.
Wiadukt przy al. Zjednoczenia trzeba wzmocnić, bo grozi zawaleniem. Środkowa podpora wymaga pilnej naprawy. Prace potrwają do Wigilii. Kierowcy zmierzą się z gigantycznymi korkami, bo świąteczna gorączka zakupowa zbiegnie się z zamknięciem priorytetowej trasy północ-południe. Co z ulicami pod wiaduktem? Czy miasto też je zamknie, skoro wiadukt może się złożyć?
Radni PO złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w poniedziałek. Tego samego dnia taki sam wniosek złożył prezydent. Po co? - Żeby moderować, manipulować dyskusją, nie rozliczać go - mówi Janusz Rewers, radny opozycji, i przypomina, że mieszkańcy skażonego Przylepu czekali siedem godzin, by zabrać głos, bo tak zarządził ich prezydent.
Jeszcze dziś prezydent Zielonej Góry chce puścić ruch wiaduktem al. Zjednoczenia. Budowlę zamknęła w niedzielę policja, bo w jezdni pojawiła się niepokojącej szerokości szczelina. Ekspert z Uniwersytetu Zielonogórskiego ma dziś ocenić, czy słusznie.
- Jeśli prezydent Janusz Kubicki do końca roku nie zmieni uchwały, która teraz uniemożliwia Zastalowi startowanie w miejskich konkursach, będzie to jasny sygnał, że nie chce pomóc klubowi - mówi Grzegorz Potęga z PO, członek zarządu województwa lubuskiego.
Prezydent Zielonej Góry tuż przed sesją rady miasta zarzucił Platformie, że razem z PiS-em chce pozbawić Falubaz dotacji. - Jestem zdruzgotany poziomem obłudy prezydenta Kubickiego. Ta intryga jest szyta tak grubymi nićmi, że już bardziej się nie da - mówi radny Sławomir Kotylak z PO.
Trzej lubuscy prezydenci Zielonej Góry, Gorzowa i Nowej Soli montują wyborczą listę na wybory. Chcą wziąć sejmik. Sojuszników zamierzają złowić w Paradyżu, gdzie narodziło się woj. lubuskie. Zaprosili samorządowców, polityków, posłów. - To żart? Niedawno klękali przed PiS-em - odpowiada część opozycji.
Przez lata sportowy Zastal był sekowany przez prezydenta Zielonej Góry i nie dostawał dotacji z budżetu miasta. Choć w tym czasie żużlowy Falubaz opływał w luksusach. Finalnie koszykarski klub, jeden z lepszych w Europie, stanął na skraju finansowej przepaści. Pomoc deklaruje lubuski marszałek, ale wypłaty uzależnia od pomocy miasta.
Mieszkańcy skarżą się, że na przystanku autobusowym naprzeciwko IV LO, czyli popularnego Lotnika, nie ma nawet ławki. Interpelację w tej sprawie złożył Marcin Pabierowski z PO.
Sławomir Kotylak, radny PO, zaapelował w interpelacji o postawienie słupków chodnikowych na placu Powstańców Wielkopolskich, niedaleko filharmonii. "Potwierdzam zasadność montażu słupków" - napisał w odpowiedzi prezydent Janusz Kubicki.
Prokurator, który bada sprawę pożaru ekstremalnie niebezpiecznych substancji składowanych w Przylepie, zdecydował, że kolejne zawiadomienia, które złożyli mieszkańcy, dołączy do podstawowego śledztwa, które ma ustalić, kto jest winny pożaru i czy nie narażono zdrowia i życia ludzi.
Marcin Pabierowski, radny PO, pochwalił się na Facebooku, że w projekcie budżetu Zielonej Góry ujęto ścieżkę, o której budowę walczył od siedmiu lat. W odpowiedzi obraził go prezydent Janusz Kubicki.
Znany jest już projekt budżetu Zielonej Góry na 2024 r. Wydatki miasta wyniosą 1,5 miliarda zł, a przyszły rok zamknie się deficytem w wysokości prawie 194 mln zł. Ogólne zadłużenie Zielonej Góry na koniec 2024 r. ma wynieść prawie 664 mln zł.
"Jest tu po prostu ciemno. Nie widać stopni na chodniku, przechodnie oświetlają drogę latarkami w telefonach. Generowane są sytuacje patologiczne" - pisze radny Paweł Zalewski do prezydenta Janusza Kubickiego.
Inspektorzy WIOŚ podają, że z pogorzeliska w Przylepie, gdzie paliły się ekstremalnie niebezpieczne dla zdrowia substancje, wywieziono już 750 ton odpadów. Nielegalna hałda przed pożarem ważyła 5 tys. ton. WIOŚ pogorzelisko skontrolował do tej pory tylko dwa razy.
Budżet obywatelski w Zielonej Górze miał być zawieszony na kilka edycji, ale niespodziewanie wraca. Od 13 do 26 listopada mieszkańcy mogą zgłaszać propozycje zadań.
Radni, na wniosek prezydenta Janusza Kubickiego, podnieśli podatki od nieruchomości w mieście. Wzrosną średnio o 15 procent. Nowe stawki zaczną obowiązywać 1 stycznia.
ChoChla, Ochla Splash, Ochlolandia, Kolorado oraz H2Ochla to pięć propozycji wybranych przez miasto. Zielonogórzanie mogą głosować do 22 października.
Blisko dwa tygodnie milczy Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, po tym gdy został zapytany przez lubuską marszałek, dlaczego nie ubiega się o fundusze na rekultywację terenu pogorzeliska po pożarze substancji niebezpiecznych w Przylepie.
Dzięki potężnemu wsparciu miasta żużlowy Enea Falubaz Zielona Góra nie tylko szaleje na rynku transferowym, oferując zawodnikom wysokie kontrakty, ale może też pozwolić sobie na planowanie remontów. Wkrótce przebudowany ma zostać park maszyn na stadionie przy ul. Wrocławskiej.
Wcale nie o transport, a o Przylep i o to, kto może, a kto nie może zabrać głos w dyskusji, kłócili się radni podczas wtorkowej sesji. - Poziom dyskusji jest absolutnie niedopuszczalny. Odpierdzielmy się od osobistych spraw radnych - apelował Adam Urbaniak z PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.