Miasto podpisało z firmą Perbud umowę na budowę na terenie schroniska dla zwierząt nowej, piętrowej psiarni. Prace są warte prawie 13,2 mln zł.
Jawności w sprawie 38 tys. zł dotacji prezydenta Zielonej Góry dla firmy asystenta posła Łukasza Mejzy domagał się radny Dariusz Legutowski. Gdy prezydent tego unikał, poszedł do sądu i wygrał.
Trzy firmy chciały opracować koncepcję przebudowy infrastruktury kolejowej, by w Lubuskim Trójmieście Zielona Góra - Nowa Sól - Sulechów mogła powstać kolej aglomeracyjna. Prezydent Janusz Kubicki uznał jednak, że oferty są zbyt drogie. To już drugi unieważniony przetarg.
Radny Jacek Budziński chce, by miasto wyremontowało boisko przy ul. Strumykowej. Bawią się na nim setki dzieci. - Nawierzchnia jest poszarpana, kosze są zniszczone, a siatki do gry w ogóle już nie ma. Dzieci chcą się tu bawić, aż wydeptały dziurę pod koszem - żalą się mieszkańcy.
Radni zagłosowali za przystąpieniem do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie budowanego kąpieliska miejskiego. - Chodzi o to, by można było postawić tam lodowisko - mówi prezydent Janusz Kubicki.
Prezydent Janusz Kubicki podjął decyzję, że miasto wyłoży brakującą kwotę - blisko 3,5 mln zł. Firma Perbud, która zbuduje przy ul. Szwajcarskiej nową psiarnię, będzie miała 10 miesięcy na wykonanie prac.
Ostatni punkt sesji zielonogórskiej rady miasta miał dotyczyć apelu radnych PO do prezydenta Janusza Kubickiego. Głos miał zabrać przedstawiciel wykonawcy budynku pasywnego, który przyjechał z Katowic. Jednak radni prezydenta i PiS PiS-u, na wniosek Kubickiego, zdecydowali, że obrady zostaną wznowione dopiero 27 czerwca.
Zimą prezydent Zielonej Góry rozesłał do mieszkańców pocztą paszkwil na lubuską marszałek, kłamliwie zrzucił na nią winę za wyższe podatki, które sam podniósł. Teraz na podział unijnej kasy w liście poskarżył się senatorom. - To głupie, kłamliwe, manipulacja nadająca się do sądu - mówi senator Wadim Tyszkiewicz.
Miasto otworzyło oferty w przetargu na budowę przy ul. Szwajcarskiej nowej, dwupoziomowej psiarni. Psy zamieszkają tam na dwóch piętrach. Warunek? Prezydent Janusz Kubicki musi wyłożyć brakującą sumę.
Ile warte jest słowo prezydenta Janusza Kubickiego? Sympatycy ośrodka jeździeckiego w Raculce wyceniają je na zero. - Okłamał nas, uśpił czujność i pod płaszczem pandemii zamknięto ośrodek - mówią.
Wbrew temu, co podaje dzisiejsza "Gazeta Lubuska", nie umorzono śledztwa w sprawie nieprawidłowości w DPS. - Do tego ze śledztwa wyłączono także kilka spraw, w których zarzuty usłyszało kilka osób. Stwierdzono także nieprawidłowości w nadzorze nad placówką przez urząd miasta i przygotowano wystąpienie - prostuje informacje Gazety Lubuskiej Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.
Pomnik ofiar rzezi wołyńskiej miał być gotowy na 80. rocznicę pogromu Polaków na terenach dzisiejszej Ukrainy. Słychać jednak o opóźnieniu, inicjatorzy budowy pomnika przyznają, że nie uda się postawić go wcześniej niż we wrześniu.
Znana śląska firma, która będzie budować budynek pasywny w Nowym Kisielinie od grudnia czeka na pozwolenie na budowę od prezydenta Zielonej Góry. Ten wspomina o "kolizji z zielenią". W tym przypadku firma czeka już 87 dni. Tymczasem prezydent straszy marszałek prokuraturą.
Nowa psiarnia stanie w miejscu obecnych klatek, będzie miała dwie kondygnacje. Miasto zapowiada, że to pierwszy etap rozbudowy schroniska, choć w styczniu zgodę na budowę kociarni, po protestach mieszkańców, uchylił wojewoda. Sprawa jest w toku.
Gdy prezydent Janusz Kubicki wszedł na mównicę w sejmiku, z miejsca nazwał marszałek "kłamcą", a pracowników urzędu - "nieudacznikami". Sekundowali mu radni PiS. Sejmik wezwał go, by nie blokował powstania budynku pasywnego, przestrzegał prawa i wydał pozwolenie na budowę.
Pracownicy urzędu miejskiego dostali tysiąc złotych nagrody na "zajączka". Prezydent wysłał im życzenia, z sugestią, by to docenili. Nam życzeń nie wysłał, nagrody na koncie też nie zauważyliśmy. Jesteśmy gorsi? - mówią urzędnicy i pracownicy innych jednostek podległych Januszowi Kubickiemu, prezydentowi Zielonej Góry.
Jesteśmy jak najdalej od środowiska pana Łukasza Mejzy. Jest to człowiek skompromitowany, który w naszym przekonaniu, nie powinien pełnić żadnych funkcji w życiu publicznym - napisał gen. Mirosław Różański o powstaniu nowego klubu w ratuszu.
W zielonogórskim ratuszu powstał klub PSL-Zielona-2050. Ludowców w nim nie ma, są za to ludzie prezydenta miasta. Pakt przyklepali Władysław Kosiniak-Kamysz i Janusz Kubicki. Znajomy obrazek? Bardzo, tylko Łukasza Mejzy zabrakło.
- W Zielonej Górze powstanie miejski program dofinansowania do zabiegów in vitro. Pomożemy 19 parom rocznie przez trzy lata - mówią radni prezydenckiej Zielonej Razem. - Janusz Kubicki postanowił przyspieszyć działania na fali działań mieszkanek. Przez dwa lata nie zrobił nic - komentuje Zofia Szozda, autorka projektu uchwały w sprawie in vitro.
Niedługo miasto otworzy południową obwodnicę Zielonej Góry. Mieszkańcy Raculi czują żal. - Obiecywano nam, że drogę zasłonią ekrany - mówią i wskazują, że obietnice składał wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
W każdą niedzielę przyznajemy plusy i minusy wydarzeniom mijającego tygodnia. W tym możemy cieszyć się ze świetnej oceny Uniwersytetu Zielonogórskiego, płakać, że twarzą żużlowego Falubazu został skompromitowany polityk. A co najgorsze, musiał na to przystać prezydent Janusz Kubicki.
Stare drogi w Raculce, wykonane metodą łączenia betonowych kratownic, mają ponad 30 lat. Mieszkańcy doczekali się końca pierwszego etapu remontu. Nowa kostka jest już na części ulicy Rumakowej i całej Wyścigowej.
Niełatwo uciec od refleksji, że dziś, w roku wyborczym i rok przed wyborami samorządowymi, taka inicjatywa jest opłacalna wizerunkowo, a pomagać tak, ale na własnych, nie do końca transparentnych zasadach. Czemu wtedy nie było sensu i możliwości, a dziś znalazły się raptem i możliwości, i tenże sens - pisze w komentarzu Agnieszka Chyrc, liderka Strajku Kobiet, społeczniczka.
Enea Falubaz Zielona Góra - taką nazwę w nadchodzącym sezonie będzie miał pierwszoligowy klub żużlowy z Zielonej Góry. Na konferencji obok przedstawicieli klubu i Enei wystąpił Łukasz Mejza. Skompromitowany poseł chwalił się, że to on załatwił sponsora i pieniądze.
Radny Dariusz Legutowski zaskarżył uchwałę, na której bazuje miasto, podwyższając taryfy opłat za wodę i ścieki. - Wpisują co roku inwestycje w ZWIK, których nie wykonują, ale mieszkańcom rachunki podwyższają. Bo taryfy muszą pokrywać inwestycje. Tak miasto wypłaca sobie naszym kosztem dywidendę, ostatnio ponad 3 mln zł - wylicza radny.
Zofia Szozda, liderka Strajku Kobiet, przyznaje, że prezydent Janusz Kubicki poparł ją na Facebooku w staraniach o miejski program in vitro. Gest uznaje za populistyczny, miasto programu nadal nie ma. - A ja zostałam wezwana na dywanik i od przełożonych usłyszałam, że są skuteczniejsze metody leczenia niepłodności niż in vitro. Dostałam okropną reprymendę - wspomina pracę u prezydenta. Ten w sprawie milczy.
Co dalej w sprawie fake newsa kolportowanego przez Janusza Kubickiego w oficjalnych pismach do mieszkańców? W obronę marszałek ruszyli mieszkańcy, którzy prostują kłamstwa w spółdzielczej "bibule". Radni PO zgłaszają sprawę do UOKIK.
Prezydent Janusz Kubicki rozpisał przetarg na zakup i dostarczenie do urzędu miasta papieru do drukarek formatu A4 i A3. Chodzi m.in. o 8 tysięcy ryz papieru A4. Urzędnicy otrzymali oferty od dwóch firm.
Prezydent Zielonej Góry nie tylko zakpił z posłów opozycji, ale także ze swojego dworu, który wierzy, że ich szef przestanie tak jednoznacznie stawiać na PiS i po wyborach będzie w stanie "przestawić wajchę".
24 lutego 2022 r. Rosja napadła na Ukrainę. Rok później mieszkańcy Zielonej Góry upamiętnili ofiary wojny.
Prezydent Zielonej Góry szasta pieniędzmi, podobnie jak PiS, a gdy przychodzi kryzys, koszty przerzuca na mieszkańców. Jakby byli z jednego gniazda.
Dzienny dom seniora "Retro" przy ul. Reja w Zielonej Górze zmienił nazwę na "Senior Plus". Musiał, by dostać rządowe dofinansowanie na remont.
Prezydent Janusz Kubicki rozpisał przetarg na zakup i dostarczenie do urzędu miasta papieru formatu A4 i A3. Zwycięska firma będzie musiała dostarczyć 8 tysięcy ryz papieru A4.
Po świątecznym wielkim świerku pod zielonogórskim ratuszem pozostało wspomnienie. Drzewo nie skończyło jednak na śmietniku, z jego pnia powstał efektowny karmnik dla ptaków i stanął pod siedzibą leśników.
Prawie osiem minut trwa nowe, już czwarte orędzie noworoczne Janusza Rewersa. Radny PO i kabareciarz wyśmiewa w nim miejskie absurdy minionych kilkunastu miesięcy.
Radny i kabareciarz przygotował kolejne, już czwarte orędzie noworoczne. Na razie w sieci zamieścił zwiastun, we wtorek ma ukazać się całe podsumowanie minionego roku w Zielonej Górze.
"Takie zachowanie budzi wątpliwości i wiele pytań. Czy w Lubuskim naprawdę mają ciągłe kłopoty z prawidłowym rozliczaniem miejskich pieniędzy?" - pyta "Przegląd Sportowy". Zielona Góra była jedynym miastem, którego władze nie chciały ujawnić gazecie, ile przekazały na klub żużlowy.
To już kwestia tygodni, kiedy obwodnica południowa Zielonej Góry zostanie oddana do użytku. Wcześniej prezydent Janusz Kubicki musiał dogadać się z wykonawcą, bo wzrosły koszty inwestycji.
"Od września 2022 roku nauczyciele zielonogórskich szkół nie mają możliwości korzystania z darmowych przejazdów autobusami MZK, gdy jadą jako opiekunowie z grupą dzieci lub młodzieży" - pisze w interpelacji Jacek Budziński, radny PiS.
Marszałek Elżbieta Polak domaga się do prezydenta Zielonej Góry przeprosin za paszkwil, jaki mieszkańcom rozsyła na nią zielonogórski Urząd Miasta. Janusz Kubicki ma także natychmiast wstrzymać kolportaż kłamliwego listu. A to nie koniec problemów, jakie mógł na siebie ściągnąć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.